Facebook zmienia algorytm. Użytkownicy dostają więcej narzędzi do personalizacji

Nie jest tajemnicą, że Facebook od kilku lat prowadzi zaciętą walkę o uwagę, szczególnie w świecie krótkich filmów wideo. Reels to ich odpowiedź na TikToka, ale magia głównego serwisu Meta zawsze polegała na łączeniu ludzi. Teraz firma zorientowała się, że kluczem do sukcesu nie jest tylko algorytm, ale także ułatwienie nam dzielenia się tym, co nas bawi, denerwuje czy inspiruje. Dlatego właśnie ogłoszono serię ulepszeń, które mają sprawić, że oglądanie i udostępnianie Reels stanie się łatwiejsze, szybsze i bardziej osobiste. Przygotujcie się — Facebook właśnie nauczył się szybciej czytać w naszych myślach i daje nam narzędzia do natychmiastowego komentowania ze znajomymi.
...

Mądre algorytmy i kontrola nad treściami. Co nowego na Facebooku?

Facebook zainwestował potężne środki w ulepszenie silnika rekomendacji, a efekty mają być widoczne od razu. Nowy system ma szybciej rozumieć Twoje zainteresowania, co oznacza, że powinieneś zobaczyć więcej treści, które Cię angażują — niezależnie od tego, czy wolisz szybkie klipy, długie vlogi od twórców, czy porady DIY. To ważny ruch, biorąc pod uwagę, że czas spędzony na oglądaniu wideo na Facebooku w USA wzrósł o ponad 20% rok do roku. Wideo, niezależnie od długości, jest przyszłością.

Co ciekawe, nowy algorytm stawia na świeżość. Ma wyświetlać o 50% więcej filmów Reels, które zostały opublikowane tego samego dnia, w którym scrollujesz. Koniec z archiwalnymi hitami — czas na to, co jest aktualnie na czasie. Najważniejsza zmiana to jednak większa kontrola dla użytkownika. W odpowiedzi na ciągłe narzekania na zalew niechcianych, niskiej jakości lub irytujących treści (często generowanych przez AI), Facebook wreszcie ułatwia nam życie:

  • Przycisk „Nie interesuje mnie” – użycie go na Reels lub oflagowanie nieodpowiedniego komentarza będzie natychmiastowo wpływać na algorytm. To ma w końcu uwolnić nas od niechcianego spamu i treści, które nie pasują do naszego gustu.
  • Łatwiejsze zapisywanie — ulepszona funkcja „Zapisz” pozwala na szybsze kolekcjonowanie ulubionych Reels i postów. Co więcej, każde zapisanie to dla algorytmu cenny sygnał, który ma prowadzić do lepszego dopasowania kolejnych treści, a to z kolei przekłada się na dłuższy czas oglądania na całym świecie.

Czytaj też: Zamiast szukać, będziemy generować filmy. Gemini z funkcją „Sparkify” pojawi się w Google TV

Drugi zestaw nowości to powrót do społecznościowych korzeni Facebooka, ale z nowoczesnym twistem

Firma dodaje „bąbelki znajomych” zarówno do Reels, jak i do głównego Feedu.

  • Wiedz, co lubią inni — gdy zobaczysz posta lub Reel, który polubił Twój znajomy, w rogu pojawi się mały, ruchomy „bąbelek” z jego zdjęciem profilowym.
  • Natychmiastowy czat — najważniejsze jest to, że kliknięcie tego bąbelka natychmiast przeniesie Cię do prywatnego czatu z tym znajomym. Koniec z przeklikiwaniem się przez aplikacje, by skomentować coś, co Cię zainteresowało – zaczynasz rozmowę od razu, w kontekście tego samego wideo. Jak podaje Meta, ludzie już teraz chętnie korzystają z bąbelków do odkrywania zainteresowań znajomych, nadrabiania zaległości i uczenia się nowych rzeczy.

Czytaj też: Mercedes i Google pokazują przyszłość. Gemini w samochodzie to zupełnie nowy poziom rozmowy

Wreszcie, w odkrywaniu nowych treści pomoże nam sztuczna inteligencja. Wybrane Reels będą zawierały sugestie wyszukiwania oparte na AI, podobne do tych, które widzimy u konkurencji (np. szare podpowiedzi pod wideo na TikToku). Kliknięcie na taką sugestię pozwoli nam zanurzyć się głębiej w temat bez opuszczania odtwarzacza Reels. Zobaczysz ciekawe narzędzie – klikasz i dostajesz natychmiast całą serię innych filmów o podobnej tematyce.

Co to tak naprawdę oznacza dla użytkowników?

Dla przeciętnego użytkownika najważniejsza jest możliwość aktywnego wpływania na to, co pojawia się w kanale. Oznaczanie treści jako nieinteresujących to konkretne narzędzie w rękach użytkowników. Twórcy zyskują też szansę na szybszy zasięg dla świeżych materiałów. Priorytetyzacja treści z tego samego dnia może pomóc w dotarciu do szerszej publiczności, ale też wymuszać szybsze tempo publikacji. Nowe funkcje społecznościowe mogą zwiększyć organiczny zasięg treści przez rekomendacje od znajomych. To powrót do idei, która przyświecała mediom społecznościowym na początku — łączenia ludzi wokół wspólnych zainteresowań.

Czytaj też: Google wrzuca rękawicę Microsoftowi. Gemini Enterprise celuje w królestwo Copilota

Aktualizacja algorytmu to wyraźny sygnał, że Meta słyszy głosy niezadowolonych użytkowników. Wprowadzone zmiany idą w dobrym kierunku, choć trudno ocenić, czy rzeczywiście poprawią jakość doświadczenia na platformie.