Jak bardzo innowacyjny jest nowy rower Muirwoods?
Marin Bikes ewidentnie chce wyjść naprzeciw oczekiwaniom osób, które traktują rower miejski nie tylko jako środek transportu, ale także narzędzie rekreacji. Nowa wersja Muirwoods z kołami 27,5 cala w miejscu dotychczasowego standardu 700c ma podobno oferować więcej frajdy podczas pokonywania miejskich przeszkód – od zeskakiwania z krawężników po krótkie eskapady po schodach. Jednocześnie geometria roweru pozostała niezmieniona, co może świadczyć o tym, że zmiana rozmiaru kół to raczej ewolucja niż rewolucja. Ciągle więc kąt główki wynoszący 67,5 stopnia nadaje konstrukcji sportowy charakter, wyraźnie odróżniając go od typowych, bardziej wyprostowanych rowerów miejskich.
Czytaj też: Specialized odchudza legendę. “Goły” rower Aethos 2 waży tyle, co twój bidon na wodę

Jak wielka więc różnica istnieje między kołami 700c a tymi 27,5-calowymi w rowerze? Spora, bo 700c to standard o średnicy osadzenia stopki 622 mm, znany z szosy i gravelu, który lepiej trzyma prędkość na asfalcie, łatwiej przetacza się przez studzienki i krawężniki oraz idealnie współpracuje z szybkimi, węższymi oponami. 27,5 cala, czyli 650B o średnicy 584 mm, pozwala założyć szersze, bardziej objętościowe opony przy zbliżonej średnicy całkowitej koła, a to przekłada się na większy komfort, przyczepność i pewność na nierównościach i podczas zabaw w miejskiej dżungli.

W praktyce 700c premiuje efektywność dojazdu i stabilność przy wyższych prędkościach, a 27,5 cala dodaje rowerowi zwinności i przyjemnego “miękkiego” tłumienia drgań, więc nowa wersja Muirwoods rozszerza zakres nawierzchni i stylów jazdy bez porzucania codziennej użyteczności. Co ciekawe, standardowo rower został wyposażony w opony Vee Tire GPVee o wymiarach 27,5×2.35, choć rama pozwala na montaż szerszych modeli do nawet 2,8 cala.
Marin Bikes nie zrewolucjonizowało swojego roweru Muirwoods
Zamykając już kwestię tego, jak to producent zrobił z roweru miejskiego coś podchodzącego pod gravel, warto rzucić okiem na pozostałe szczegóły modelu Muirwoods. Nie jest to bowiem typowy jednoślad, którego znajdziemy w markecie czy powalający ceną model z najwyższej półki… i zaczyna się to już od samej ramy. Ta jest produkowana nie z włókna węglowego, nie z aluminium, a ze stali Series 1 4130 CrMo, która według producenta ma łączyć wytrzymałość z odpowiednią elastycznością.
Czytaj też: Wielki producent pokazał mały rowerowy gadżet, który uratuje Ci życie

Napęd został oparty na 10-biegowym systemie microSHIFT Advent X oraz kasecie SunRace 11-51T, która w połączeniu z zębatką 38T powinna poradzić sobie zarówno z płaskimi odcinkami, jak i z bardziej wymagającymi podjazdami, które w naszych miastach nie są rzadkością. Bezpieczeństwo zapewniają z kolei hydrauliczne hamulce tarczowe Tektro z 160-milimetrowymi tarczami. Jest to więc rozwiązanie sprawdzone i niezawodne, a to szczególnie ważne w miejskim zgiełku, gdzie o nagłe hamowanie nie jest trudno.



Producent nie zapomniał o praktycznych aspektach użytkowania, o czym świadczą liczne mocowania na akcesoria, błotniki i bagażniki. Wszystko to sprawia, że Muirwoods może stać się pełnoprawnym środkiem transportu do pracy czy na zakupy, a dodatkowym atutem są odblaskowe elementy na ramie i oponach, poprawiające widoczność po zmroku.

Czytaj też: Przerzutka rowerowa, jakiej potrzebuje świat? Ratio Mech rzuca wyzwanie gigantom
Jeśli chodzi o cenę, Marin wycenił nowy model na 949 dolarów, co w przeliczeniu daje około 3459 złotych. Ten rower jest dostępny w jednej (złotej) wersji kolorystycznej i pięciu rozmiarach, od XS dla osób o wzroście 149-157 cm po XL dla przedziału 187-193 cm. Aktualnie nowy rower dręczy niejasny problem z dostępnością, bo mimo oficjalnej premiery, na stronie producenta wszystkie rozmiary oznaczone są jako niedostępne. Może to oznaczać opóźnienia w dostawach lub zainteresowanie większe niż oczekiwano. Trudno się temu dziwić, bo Marin Muirwoods 27.5 wydaje się interesującą propozycją dla tych, którzy szukają roweru miejskiego z charakterem. Pozostaje tylko pytanie, kiedy tak naprawdę trafi do polskich sklepów i czy cena nie okaże się zbyt wysoka jak na nasz rynek.