Matematyka europejskich armii się nie zgadza. CV90120 proponuje zaskakujące rozwiązanie problemu

Europejskie wojska od dwóch lat zderzają się z prostym problemem matematycznym. Czołgów jest za mało, a rachunek za nowe brygady pancerne puchnie szybciej niż moce produkcyjne lokalnego przemysłu. W tę lukę celuje CV90120, który nie próbuje udawać, że jest następnym Leopardem, ale oferuje za to coś bardziej przyziemnego i przez to groźniejszego.
...

W dzisiejszych realiach pola walki wymagają od pojazdów wojskowych czegoś więcej niż tylko solidnego opancerzenia. Kluczowe staje się połączenie mobilności z siłą ognia zdolną przełamać każdą linię obrony. Właśnie w tym kontekście pojawia się zmodernizowany wóz bojowy CV90120, który otrzymał uzbrojenie mogące zrewolucjonizować podejście do współczesnych konfliktów zbrojnych. Mowa o dziale kalibru 120 mm, a więc klasie broni kojarzonej głównie z czołgami, ale w zupełnie innym, intrygującym wydaniu.

Niskoodrzutowe działu kalibru 120 mm na CV90. Czy tak wygląda koniec monopolu czołgów?

Modernizacja czterdziestotonowego kolosa i danie życia temu, co dziś znamy pod nazwą CV90120, to efekt strategicznej współpracy między BAE Systems Hägglunds a Rheinmetall Weapon and Ammunition. Integracja systemu uzbrojenia 120mm L44A1 Low Recoil stanowi znacznie więcej niż zwykłe ulepszenie, bo w praktyce jest to fundamentalna zmiana w myśleniu o wojnie pancernej. Nowe działo wysokociśnieniowe oferuje bowiem kompatybilność ze wszystkimi standardowymi pociskami NATO kalibru 120 mm, co w praktyce oznacza możliwość wykorzystania m.in. programowalnych pocisków odłamkowo-burzących DM11 produkcji Rheinmetall oraz ulepszonej amunicji kinetycznej.

Czytaj też: Podwodne drony z Chin o niezwykłych zdolnościach. Mogą działać w ukryciu przez miesiące

Programowalne pociski DM11 z zapalnikiem ze zwłoką czasową można konfigurować do eksplozji nad celem, przed nim lub wewnątrz struktury, a to czyni je niezwykle skutecznym narzędziem wsparcia piechoty podczas zdobywania umocnionych pozycji. Jeśli zaś idzie o amunicję kinetyczną pokroju DM63 i DM53 A1, to stanowi ona pierwszy na świecie wysokowydajny system niezależny od warunków temperaturowych. Technologia TIPS utrzymuje stałe parametry balistyczne w szerokim zakresie temperatur, a to przekłada się na większą precyzję oraz zmniejszoną erozję lufy, czyli dłuższe okresy między kompleksowymi serwisami.

Nie tylko niskoodrzutowe działo L44A1. Modernizacja CV90120 sięga znacznie głębiej

CV90120 bazuje na podwoziu najnowszej wersji CV90MkIV, a to oznacza, że otrzymał cały pakiet ulepszeń obejmujących zmodernizowaną architekturę elektroniczną zwiększającą prędkość operacyjną, aktywne tłumienie wibracji oraz nowoczesny silnik z wytrzymałą skrzynią biegów. Kluczowym elementem modernizacji jest aktywny system ochrony znacząco podnoszący przeżywalność załogi w warunkach bojowych. Dodatkowym atutem jest wspólna platforma dla armii już użytkujących lub planujących wprowadzić do służby bojowe wozy piechoty CV90. Tego typu rozwiązanie znacząco ułatwia proces szkolenia personelu oraz logistykę części zamiennych, a to akurat aspekt często pomijany, ale niezwykle istotny podczas długotrwałych operacji militarnych.

Dwaj giganci i potęga czołgu zaklęta w bojowym pojeździe piechoty

Firma Rheinmetall wnosi do projektu dziesięciolecia doświadczenia jako globalny dostawca broni i amunicji dużego kalibru. Gładkolufowe działa czołgowe L44 i L55 firmy stanowią standardowe wyposażenie czołgów Leopard 2 i Abrams M1A1 i są produkowane również na licencji w Stanach Zjednoczonych. W przeszłości działo L44 udowodniło swoją przewagę nad konkurentami, gwarantując wysokie prawdopodobieństwo trafienia pierwszym strzałem nawet podczas ruchu pojazdu. Z kolei drugi gracz w tym projekcie, czyli BAE Systems Hägglunds, może poszczycić się imponującym osiągnięciem w postaci wyprodukowania ponad 1400 pojazdów CV90 w 17 wariantach dla 10 krajów europejskich. Ta różnorodność wersji demonstruje elastyczność podstawowej platformy.

Czytaj też: Przeciek roku. Otworzyli cyfrowy sejf Rostecu i pokazali sekretny system uzbrojenia Rosji

CV90120 o masie 40 ton ma zapewnić siłę ognia nowoczesnego czołgu podstawowego połączoną z doskonałą mobilnością strategiczną i taktyczną bojowego wozu piechoty. Wszystko to przy jednoczesnym oferowaniu potężnej siły ognia przy znacząco obniżonych kosztach w porównaniu z pełnowymiarowymi czołgami. Musimy też pamiętać, że Rheinmetall kontynuuje rozwój technologii dział wysokiego kalibru, pracując nad najnowszym działem 130 mm z automatem ładowania, które to jest projektowane jako odpowiedź na zaawansowane systemy ochrony i rosnące zagrożenia współczesnego pola walki. Jeśli CV90120 okaże się rewolucją, to zapewne i większy kaliber zacznie z czasem trafiać na lżejsze platformy pancerne.

Czytaj też: Ten samolot wyprzedzi wrogów o dekadę. Marynarka USA i nowa era stealth nad oceanem

Taka kombinacja może okazać się szczególnie atrakcyjna dla średniej wielkości armii europejskich poszukujących nowoczesnych zdolności pancernych przy ograniczeniach budżetowych. CV90120 proponuje kompromis między siłą ognia a kosztami, a to samo w sobie może potencjalnie zmienić podejście do planowania sił pancernych w Europie. Jednak tylko praktyka pokaże, jak połączenie sprawdzonej platformy z zaawansowanym systemem uzbrojenia rzeczywiście się sprawdzi.