Drobne ulepszenia zamiast rewolucji — HyperOS 2.0.202.0 trafia do Redmi
Wiadomość o nowej aktualizacji zawsze cieszy, ale w tym przypadku jest to raczej pośrednia łatka niż zapowiedź rewolucji. Podczas gdy tuż po chińskim Złotym Tygodniu świąt państwowych, flagowa seria Xiaomi 17 Pro zaczęła dostawać dużą aktualizację HyperOS 3.0.17.0, tańsze urządzenia Redmi muszą poczekać na swoją kolej.

Redmi Pad 2 Pro i Redmi 13 otrzymały właśnie nową wersję oprogramowania HyperOS 2.0.202.0. Numeracja jasno sugeruje, że jest to ostatnia, drobna poprawka w ramach HyperOS 2. Prawdopodobnie aktualizacja skupia się na:
- Optymalizacji wydajności i płynności działania systemu.
- Poprawkach stabilności i bezpieczeństwa.
- Usuwaniu pomniejszych błędów, które irytowały użytkowników.
Choć te usprawnienia są mile widziane, nie niosą ze sobą żadnych ekscytujących nowych funkcji, jakie zazwyczaj pojawiają się przy przejściu do kolejnej, dużej wersji systemu (czyli właśnie HyperOS 3). Jest to po prostu „łatka” mająca utrzymać te urządzenia w formie, zanim dostaną one poważniejszy lifting.
Czytaj też: Samsung nie zwalnia tempa. One UI 8.5 przyniesie cztery nowe funkcje Galaxy AI
Dlaczego to ma znaczenie? Ponieważ, zgodnie z oficjalnym harmonogramem Xiaomi dla HyperOS 3, zarówno Redmi Pad 2 Pro, jak i Redmi 13, są zaplanowane do otrzymania aktualizacji opartej na Androidzie 16 (czyli HyperOS 3) dopiero w drugiej fali wdrożeń, która ma nastąpić między listopadem a grudniem 2025 roku.
Czytaj też: Samsung chce być jak Apple? Kontrowersyjna wersja kolorystyczna Galaxy S26 Ultra podzieliła fanów
Jeśli ten harmonogram się utrzyma, aktualnie wdrażany patch HyperOS 2.0.202.0 to prawdopodobnie ostatnia duża aktualizacja HyperOS 2 dla tych urządzeń. Czas oczekiwania na prawdziwą rewolucję w wyglądzie i funkcjonalności systemu wynosi więc jeszcze blisko dwa miesiące.
Czytaj też: Oppo celuje w mobilną perfekcję. Co wiemy o flagowej serii Find X9?
Wdrożenie HyperOS 2.0.202.0 dla Redmi Pad 2 Pro i Redmi 13 to z jednej strony dowód na to, że Xiaomi nie zapomina o wsparciu dla swoich nowszych modeli ze średniej półki. Z drugiej jednak to klasyczny przykład stopniowania dostępu do innowacji. Flagowce są najważniejsze, a tańsze urządzenia muszą czekać. Łatka z drobniejszymi optymalizacjami to tylko przekąska przed daniem głównym. Biorąc pod uwagę, że przejście na HyperOS 3 ma nastąpić dopiero pod koniec roku, użytkownicy tych urządzeń powinni potraktować tę aktualizację jako tymczasowe ulepszenie i z nadzieją czekać na prawdziwą, dużą aktualizację, która przyniesie wszystkie nowości oparte na Androidzie 16. Oby tylko Xiaomi dotrzymało słowa i nie opóźniło drugiej fali wdrożeń.