Toyota raczej nie kojarzy się z odważnymi eksperymentami w świecie elektromobilności, a to szczególnie w kontekście motorsportu. Dlatego też tym bardziej zaskakuje prezentacja bZ Time Attack Concept podczas targów SEMA 2025 w Las Vegas. Jest to bowiem pierwszy w pełni elektryczny koncept wyścigowy od tej japońskiej firmy, który zdecydowanie nie jest kolejnym wystawowym modelem stworzonym wyłącznie dla efektu wizualnego.

Nietypowe podejście do produkcji konceptu Toyota bZ Time Attack
Marty Schwerter, dyrektor operacyjny w Centrum Technicznym Motosportu Toyoty, przyznaje, że projekt stanowił zupełnie inne wyzwanie niż typowe modyfikacje samochodów spalinowych. Rozwiązanie dwóch głównych problemów przyszło jednak z nieoczekiwanej strony, bo Toyota połączyła siły własnego działu badawczo-rozwojowego, TRD oraz Add Lab z Georgetown w Kentucky.
Celem nie było po prostu stworzenie eksponatu – chodziło o to, by sprawdzić, jak daleko można przesunąć nową platformę bZ w warunkach motosportu. A to oznaczało, że musieliśmy zmierzyć się z dwoma największymi przeszkodami dla każdego elektrycznego samochodu wyścigowego: wydajnością akumulatorów i aerodynamiką – Marty Schwerter, Toyota Motorsports Technical Center.
Finalnie w pracy nad bZ Time Attack Concept firma Toyota wykorzystała między innymi skanowanie laserowe, zaawansowane modelowanie CAD i wielkoskalowy druk 3D do stworzenia aerodynamicznego pakietu typu widebody. Takie hybrydowe podejście umożliwiło szybkie prototypowanie i testowanie rozwiązań, które w tradycyjnym procesie produkcyjnym zajęłyby znacznie więcej czasu.
Radykalne zmiany oryginału, czyli podstawa konceptu
Podstawą konceptu jest seryjnie produkowany model Toyota bZ na 2026 rok, który to został wyposażony w napęd na wszystkie koła o mocy 338 koni mechanicznych i możliwości rozpędzenia się do 100 km/h w około 5 sekund. W koncepcie silniki elektryczne zostały dostrojone przez inżynierów Toyota R&D i obecnie generują ponad 300 kW mocy, co przekłada się na około 410 koni mechanicznych. Samo zarządzanie mocą odbywa się poprzez niestandardową kalibrację jednostki sterującej, którą przeprogramowano z myślą o ekstremalnych warunkach torowych.
Czytaj też: KTM wraca do gry z nowym supersportem. Ten austriacki potwór rzuca wyzwanie Ducati i Yamasze


Zawieszenie zostało oparte na gwintowanych amortyzatorach i sprężynach TEIN, co pozwala na precyzyjne dostosowanie charakterystyki do różnych torów wyścigowych. Układ hamulcowy stanowi rozwiązanie firmy Alcon z klockami Hawk, a tak się składa, że są to te same komponenty, które Toyota wykorzystuje w programach wyścigowych 86 Cup i Corolla TC. Te sprawdzone w warunkach torowych rozwiązania gwarantują powtarzalność i odporność na przegrzanie podczas intensywnej jazdy.
Czytaj też: Najbardziej pożądany motocykl dekady? Nowa Honda nie potrzebuje reklamy


Pod względem wizualnym bZ Time Attack Concept niewiele przypomina swojego cywilnego odpowiednika. Samochód został obniżony o aż 15,25 centymetra, a nadwozie i rozstaw kół poszerzono o ponad 15 centymetrów, co umożliwiło montaż potężnych 19-calowych kół BBS Unlimited z oponami Continental Extreme Contact Sport 02 o szerokości 305 milimetrów. Nowy pakiet aerodynamiczny obejmuje z kolei przedni splitter, progi boczne, tylny dyfuzor oraz masywne tylne skrzydło, a wszystkie te elementy zaprojektowano z myślą o maksymalizacji siły docisku. W połączeniu z elektrycznym napędem na cztery koła daje to teoretycznie ogromny potencjał jeśli chodzi o przyczepność mechaniczną.

Czytaj też: Ktoś tu zapomniał, że robi telewizory, a nie samochody. Elektryk Sharpa zamienia podróż w seans
Z kolei wewnątrz kabina pasażerska została całkowicie przebudowana zgodnie z wymogami FIA. Klatka bezpieczeństwa wykonana ze stali chromowo-molibdenowej 4130 usztywnia nadwozie i chroni kierowcę, a fotele wyścigowe OMP HTE-R wraz z pasami bezpieczeństwa tej samej marki zapewniają maksymalne bezpieczeństwo podczas jazdy. Innymi słowy, Toyota przygotowała ten pojazd tak, jakby rzeczywiście chciała zobaczyć go w akcji, a nie tylko na stoisku targów SEMA 2025, bo to właśnie na nich możecie zobaczyć bZ Time Attack Concept do 7 listopada.