Tryb AI nie jest nowością samą w sobie – zadebiutował już w marcu na desktopach. Jednak teraz, gdy pojawia się w mobilnej przeglądarce, i to w formie łatwo dostępnego przycisku na ekranie nowej karty, staje się kluczowym narzędziem dla każdego, kto jest w ruchu. Firma ma nadzieję, że dzięki temu ułatwieniu użytkownicy przestaną „uciekać” do zewnętrznych chatbotów i będą zadawać swoje bardziej złożone pytania bezpośrednio własnej sztucznej inteligencji, bazującej na modelu Gemini 2.5.

Google Chrome z nowym skrótem do Trybu AI. Funkcja trafia na smartfony z Androidem i Ios
Główna idea Trybu AI to umożliwienie zadawania bardziej skomplikowanych i wieloczęściowych pytań. Zamiast rozbijać zapytanie na kilka oddzielnych fraz, możemy prosić AI o analizę, syntezę lub głębokie porównanie tematów. Po uzyskaniu wstępnej odpowiedzi, możesz „zanurkować głębiej” – kontynuować rozmowę za pomocą pytań uzupełniających, uzyskując jednocześnie trafne linki do źródeł.
Czytaj też: Sztuczna inteligencja zmienia oblicze Google Maps. Gemini będzie Twoim osobistym przewodnikiem drogowym
Co równie ważne, ta opcja jest całkowicie dobrowolna, więc sami musimy chcieć z niej skorzystać. To ewidentna reakcja na wcześniejszą krytykę dotyczącą automatycznego dodawania podsumowań generowanych przez AI do standardowych wyników wyszukiwania. Gigant stale tę funkcję ulepsza, a ostatnie aktualizacje wprowadziły tzw. możliwości agentowe dla subskrybentów Google Labs. System zyskał funkcje pozwalające na rezerwację stolików w restauracjach, zakup biletów na wydarzenia kulturalne czy nawet rezerwację lotów. Użytkownicy planów AI Pro i Ultra otrzymują przy tym rozszerzone limity wykorzystania tych usług.
Czytaj też: Google otwiera Androida po ugodzie z Epic Games. Niższe opłaty i konkurencyjne sklepy
Oczywiście, mimo tego, że narzędzie jest opcjonalne, Google chce, by jak najwięcej osób z niego korzystało. Dlatego właśnie postanowił wprowadzić nowy skrót Trybu AI na urządzeniach mobilnych, dbając o to, by był on widoczny i łatwo dostępny. Skrót pojawia się tuż pod polem wyszukiwania na ekranie, który widzimy za każdym razem, gdy otwieramy nową kartę w Chrome. Przyciski Trybu AI i Trybu Incognito (prywatnego) są teraz umieszczone obok siebie, co ułatwia wybór między trybem głębokiego researchu a prywatnością. Skrót ma charakterystyczną ikonę i jest osadzony w przycisku w kształcie pigułki.


Warto jednak wspomnieć, że na razie nowy skrót jest dostępny w Stanach Zjednoczonych (od środy, 5 listopada 2025 r.). Jednak globalna ekspansja jest tuż za rogiem. Google obiecuje, że nowa funkcja “już wkrótce” trafi do 160 kolejnych krajów i terytoriów, w tym – miejmy nadzieję – również do Polski. Oprócz tego Tryb AI zyska wsparcie dla wielu dodatkowych języków, w tym hindi, indonezyjskiego, japońskiego, koreańskiego, portugalskiego i innych. Ta globalna dostępność i wielojęzyczność sprawią, że narzędzie stanie się kluczowym elementem wyszukiwania na świecie.
Czytaj też: Sora od OpenAI wkracza na Androida. TikTok z AI dostępny dla kolejnych osób
Wprowadzenie dedykowanego skrótu do Trybu AI w mobilnym Chromie to strategiczny ruch Google. Firma nie ukrywa, że chce utrzymać użytkowników w swoim ekosystemie, oferując im potężne narzędzie do złożonego researchu, które potrafi nawet rezerwować bilety. Dzięki umieszczeniu przycisku tuż pod paskiem wyszukiwania, gigant zapewnia, że Tryb AI będzie zawsze na wyciągnięcie ręki. Jeśli często zadajesz wyszukiwarce pytania typu “co by było gdyby” albo potrzebujesz szybkiej analizy, ta nowość z pewnością ułatwi Ci życie – i to już wkrótce, niezależnie od tego, czy używasz Androida, czy iOS.