Nowa Apple Siri będzie wykorzystywać technologię Google
Jak donosi Mark Gurman z Bloomberga, obaj giganci zawarli porozumienie dotyczące opracowania specjalnego modelu opartego na Gemini przeznaczonego wyłącznie dla odnowionej wersji Siri. Firma z Cupertino płaci za stworzenie niestandardowego rozwiązania, które ma uzupełnić luki w jej własnych systemach sztucznej inteligencji. Premiera zaplanowana jest między marcem a kwietniem przyszłego roku. Wybór Google jako partnera nie był przypadkowy. Apple mógł zdecydować się na modele Claude od Anthropic lub inne dostępne technologie, ale ostatecznie postawiono na firmę, z którą od lat współpracuje w zakresie wyszukiwania internetowego. Ta długoletnia relacja handlowa okazała się kluczowym czynnikiem przy wyborze partnera do tak strategicznego przedsięwzięcia.

Przyszła architektura Siri składać się będzie z trzech głównych elementów: planisty zapytań, systemu wyszukiwania wiedzy oraz modułu podsumowującego. Modele Gemini przejmą zadania związane z planowaniem i podsumowywaniem – dwa istotne komponenty, które mają sprawić, że asystent stanie się bardziej praktyczny w codziennym użytkowaniu. Siri zyska możliwość odpowiadania na pytania osobiste poprzez analizowanie danych przechowywanych na urządzeniu użytkownika i generowanie spersonalizowanych odpowiedzi. To funkcjonalność, której brakowało przez długi czas, podczas gdy konkurencyjne rozwiązania na platformie Android oferowały ją od dłuższego czasu.
Czytaj też: Apple rozszerza program samodzielnych napraw o najnowsze modele
Model Gemini będzie funkcjonował na prywatnych serwerach chmurowych Apple’a, znanych jako Private Cloud Compute, a nie na infrastrukturze Google. To zasadniczy element układanki, pozwalający Apple zachować spójność z deklaracjami dotyczącymi ochrony danych użytkowników. Osobiste informacje przechowywane na urządzeniu będą przetwarzane przy użyciu własnych modeli bazowych Apple’a, bez udostępniania ich zewnętrznym serwerom. Gigant z Mountain View dostarczy silnik sztucznej inteligencji, ale nie uzyska dostępu do danych użytkowników. To kompromis mający pogodzić potrzebę technologicznego rozwoju z obietnicami prywatności, które Apple składa od lat.
Co ciekawe, żadna z firm nie planuje oficjalnie ogłaszać tej współpraca
Modele Gemini działać będą w tle, niewidoczne dla przeciętnych użytkowników. Cała nowa Siri zostanie zaprezentowana jako technologia Apple, funkcjonująca na serwerach Apple, z interfejsem użytkownika Apple’a. To strategia marketingowa chroniąca wizerunek marki. Pojawia się jedynie pytanie, czy użytkownicy zaakceptują asystenta napędzanego przez Google, jeśli kiedykolwiek odkryją tę współpracę? A może to właśnie szansa na poprawienie nadszarpniętej reputacji Siri, która często bywała obiektem żartów i krytyki z powodu ograniczonych możliwości?
Czytaj też: Android bezpieczniejszy od iOS? Najnowszy raport zaskakuje
Tak czy inaczej, porozumienie ma pomóc Apple wypełnić kluczowe luki technologiczne, gdzie własne systemy dużych modeli językowych okazały się niewystarczające. Dla zwykłego użytkownika liczy się efekt końcowy, nie szczegóły techniczne. Jeśli Siri wreszcie zacznie działać tak, jak powinno, mało kto będzie zainteresowany tym, co kryje się pod jej wirtualną powłoką.
Czytaj też: Proton przejrzy Dark Web i uprzedzi nas o wycieku danych, zanim firmy się do niego przyznają
Nie da się nie zauważyć, że pomimo doskonałej sprzedaży iPhone’ów na globalnym rynku, urządzeniom Apple wciąż brakuje zaawansowanych wbudowanych funkcji sztucznej inteligencji w porównaniu z odpowiednikami z Androidem. To paradoks firmy, która przez lata uchodziła za symbol innowacji – teraz musi nadganiać konkurencję w jednym z najważniejszych obszarów technologicznych. Premiera odnowionej Siri zbiegnie się w czasie z wprowadzeniem nowego inteligentnego wyświetlacza producenta, dostępnego w wersjach głośnikowych i przeznaczonych do montażu na ścianie. To element szerszej strategii mającej pokazać, że firma poważnie traktuje walkę o prymat w dziedzinie sztucznej inteligencji.
Czytaj też: Perplexity AI i Getty Images. Nowy standard w licencjonowaniu treści dla sztucznej inteligencji
Na konferencji WWDC w czerwcu 2026 roku Apple zaprezentuje najnowsze wersje swoich systemów operacyjnych z istotnymi aktualizacjami dotyczącymi Apple Intelligence. Partnerstwo z Google stanowi tylko jeden z elementów większego planu, który ma sprawić, że ekosystem giganta z Cupertino znów stanie się liderem innowacji, a nie tylko naśladowcą rozwiązań konkurencji. Czy ta strategia przyniesie oczekiwane efekty? Przekonamy się za kilkanaście miesięcy, gdy nowa Siri zadebiutuje na rynku. O ile to w ogóle nastąpi.