
Jeśli liczyliście na to, że cała rodzina POCO M8 zadebiutuje jednego dnia, możecie czuć się nieco zawiedzeni – ale za to specyfikacja techniczna, szczególnie modelu Pro, zapowiada się na tyle mocno, że warto będzie poczekać te kilka dodatkowych tygodni.
Rozdzielony debiut – najpierw POCO M8, potem model Pro
Znany leaker Yogesh Brar rzucił nowe światło na harmonogram premier Xiaomi. Według jego informacji, seria POCO M8 zadebiutuje na rynku indyjskim (a zaraz potem prawdopodobnie globalnie) już w połowie stycznia 2026 roku. Jest jednak pewien haczyk – w tym terminie zobaczymy najpewniej tylko podstawowy model POCO M8.
Czytaj też: OnePlus 15T nadchodzi. Mały flagowiec z gigantyczną baterią zmiecie konkurencję z planszy
Bardziej dopasowany do potrzeb wymagających użytkowników POCO M8 Pro ma pojawić się z lekkim opóźnieniem. Brar twierdzi, że premiera wersji Pro nastąpi dopiero w połowie pierwszego kwartału 2026 roku, co celuje w okolice lutego. Strategia ta ma sens – Xiaomi chce najpierw uderzyć w segment budżetowy, by miesiąc później przypuścić atak na wyższą średnią półkę.
Czytaj też: Huawei Watch Ultimate 2 z dużą aktualizacją. eSIM w końcu staje się praktyczny
To, co najbardziej grzeje fanów, to oczywiście „bebechy”. Tutaj POCO nie bierze jeńców, zwłaszcza w modelu Pro, który na papierze wygląda niemal jak flagowiec sprzed roku. Ma on otrzymać potężny ekran OLED o przekątnej 6,88 cala, rozdzielczości 1.5K i odświeżaniu 120 Hz. To parametry, które zapewnią świetną ostrość obrazu i płynność, jakiej oczekujemy od nowoczesnego smartfona. Co jeszcze wiemy?
- Procesor — Snapdragon 7s Gen 4 – nowa jednostka, która powinna bez problemu radzić sobie z grami i wielozadaniowością.
- Bateria i ładowanie — tutaj dzieje się najwięcej. Mówi się o ogniwie 6500 mAh z szybkim ładowaniem 100 W. Taki zestaw sprawi, że zapomnimy o ładowarce na dwa dni, a samo uzupełnianie energii potrwa chwilę.
- Aparaty — z tyłu duet 50 Mpix + 8 Mpix, a z przodu solidne 32 Mpix do selfie.
POCO M8 – złoty środek dla oszczędnych
Podstawowy model również nie ma się czego wstydzić. Dostaniemy nieco mniejszy, 6,7-calowy ekran OLED (FHD+, 120 Hz) oraz procesor Snapdragon 6 Gen 3. Bateria o pojemności 5520 mAh z ładowaniem 45W to wciąż bardzo solidny standard w tej klasie cenowej. Główny aparat 50 Mpix i 20 Mpix z przodu powinny wystarczyć do codziennych fotek na social media.
Czytaj też: Długi czas pracy, bardzo jasny AMOLED i przystępna cena. OnePlus Watch Lite oficjalnie zaprezentowany
Na podstawie tych doniesień seria POCO M8 zapowiada się na mocne otwarcie 2026 roku dla Xiaomi. Decyzja o rozdzieleniu premier może być nieco frustrująca dla osób polujących na wersję Pro, ale parametry tego modelu – szczególnie ogromna bateria i szybkie ładowanie – zdają się w pełni uzasadniać to oczekiwanie. POCO po raz kolejny pokazuje, że granica między średnią półką a flagowcami staje się coraz cieńsza, a za dobrą specyfikację wcale nie trzeba płacić grubych tysięcy złotych.