Program NIFV, czyli Next-generation Infantry Fighting Vehicle, stanowi odpowiedź na rosnące napięcia geopolityczne i potrzebę większej niezależności technologicznej. Nowe pojazdy mają łączyć technologie stealth z systemami bezzałogowymi, a jednym z nich jest rozwinięcie znanego modelu Redback.
NIFV dał życie Redback eX. Korea Południowa stawia na nowoczesny pojazd bojowy piechoty
Prace nad modyfikacją eksportowego wozu Redback, znaną jako NIFV Block-I lub Redback eX, rozpoczęły się jesienią 2024 roku i mają potrwać do marca 2028 roku. Z kolei w marcu 2025 roku projekt pomyślnie przeszedł wstępny przegląd, a to dało mu zielone światło dla dalszych prac rozwojowych. Kluczowym celem całego programu jest radykalne zwiększenie wskaźnika lokalizacji komponentów tego bojowego wozu z obecnych 19% do imponujących 95%. To strategiczny ruch, który ma nie tylko wzmocnić niezależność technologiczną, ale też umocnić pozycję Korei Południowej jako liczącego się eksportera systemów pancernych na globalnym rynku, gdzie będzie konkurować z amerykańskim Bradleyem czy niemiecką Pumą.
Czytaj też: Ta hipersoniczna maszyna zaskoczy wszystkich. Chiny ożywiają futurystyczne nożycowe skrzydła

Decyzja o rozwoju nowych platform wynika z dostrzegalnych ograniczeń obecnego wozu K21. Ten amfibijny pojazd, choć sprawdzony w służbie, ma konstrukcyjne wady wynikające z wymogu pływania. Eksperci szacują, że około 400 egzemplarzy K21 może pozostać w służbie po 2030 roku, ale ich przeżywalność na współczesnym polu bitwy budzi coraz poważniejsze wątpliwości. Dlatego też przechodząc do kolejnej generacji, NIFV Block-II ma być ewolucyjnym rozwinięciem pierwszej wersji. Zachowując sprawdzoną platformę bazową, inżynierowie Hanwha planują wdrożyć rozwiązania, które do niedawna kojarzyły się wyłącznie z lotnictwem bojowym.

Czytaj też: Ten dzień przejdzie do historii. Chiny pokażą na nim swój przepis na wojskową dominację
Najciekawszą innowacją wydaje się projekt zewnętrzny zorientowany na stealth, zmniejszający sygnatury radarowe i termiczne pojazdu. Jest to dość rewolucyjne podejście w świecie pojazdów lądowych, gdzie dotychczas priorytetem była przede wszystkim ochrona balistyczna. Dodatkowo Block-II ma otrzymać elektryczny układ napędowy, aktywny system zawieszenia oraz inteligentny system kierowania ogniem oparty na algorytmach sztucznej inteligencji.
NIFV ma wielki cel. Stworzyć prawdziwie nowoczesny i potężny bojowy wóz piechoty
Głównym celem programu NIFV jest stworzenie bojowego wozu opancerzonego o masie około 45 ton, który będzie zaprojektowany od podstaw do współpracy załogowo-bezzałogowej. Pojazd będzie mógł kontrolować drony rozpoznawcze i bojowe, tworząc sieć wykrywania celów zintegrowaną z szerszymi architekturami operacyjnymi. Jeśli zaś chodzi o wyposażenie, nowe wozy Hanwha mają dysponować imponującym arsenałem technologii obronnych i ofensywnych. Aktywny system ochrony Iron Fist, armata kalibru 40 mm oraz pociski przeciwpancerne o zasięgu do 8 kilometrów to tylko część zaawansowanego wyposażenia.
Z kolei system Iron Vision ma zapewnić załodze świadomość sytuacyjną na poziomie dotychczas niespotykanym w pojazdach lądowych. Zdalnie sterowane stanowisko uzbrojenia kalibru 12,7 mm uzupełni możliwości ogniowe, a poziomy ochrony osiągną standard 6 dla górnego kadłuba i wieży przy poziomie 4 dla podwozia. Innowacyjnym rozwiązaniem są z kolei kompozytowe gąsienice gumowe, które zmniejszają hałas operacyjny i obniżają całkowitą masę o ponad 50% w porównaniu do tradycyjnych gąsienic stalowych. To przekłada się nie tylko na oszczędność paliwa, ale też zwiększoną trwałość i lepsze właściwości stealth.
Czytaj też: Chiny mają nowy superczołg. Pancerna rewolucja nadjeżdża, ale czy nie jest licha?
Harmonogram programu rozciąga się na najbliższe półtorej dekady. Po obecnej fazie walidacji wymagań i wstępnych badań, w 2025 roku zostanie opracowana podstawowa strategia programu. Lata 2026-2031 to okres ocen wykonalności i rozwoju eksploracyjnego. Pełny rozwój systemu rozpocznie się więc dopiero w 2032 roku, a produkcja i wejście do służby planowane są na połowę lub koniec lat 30. obecnego wieku. Trochę więc na owoc tych prac poczekamy, ale trudno się temu dziwić, bo program NIFV to nie tylko modernizacja koreańskich sił zbrojnych, ale też strategiczna inwestycja w przyszłość obronnego przemysłu kraju. Jeśli Hanwha Aerospace zrealizuje swoje ambitne plany, Korea Południowa może stać się technologicznym liderem w dziedzinie nowoczesnych systemów pancernych.