Pięć rozmiarów ram dla wzrostu od 155 do 200 cm. Nowy Norco Revolver dopasuje się do każdego rowerzysty

Rowery cross-country dawno przestały być proste. Krótki skok, strome kąty, minimum ceregieli to już przeszłość, bo rowerzyści zaczęli oczekiwać wyższych możliwości i większej wszechstronności. Owocem tej zmiany jest nowy Revolver firmy Norco.
Pięć rozmiarów ram dla wzrostu od 155 do 200 cm. Nowy Norco Revolver dopasuje się do każdego rowerzysty

Firma Norco zdecydowała się przebudować swój sprawdzony model XC po pół dekady względnego spokoju. Marka obserwowała, jak dyscyplina dryfuje w stronę widelców 120 mm, podczas gdy rowerzyści wciąż prosili o możliwość efektywniejszego pedałowania i miejsca na bidony na bardziej wymagające czy po prostu dłuższe trasy. Nowy Revolver próbuje pogodzić te wymagania szkieletem, który jest lżejszy, pewniejszy w trudnym terenie, pozbawiony kompleksów, a na dodatek nowoczesny pod względem geometrii oraz funkcji.

Nowy Norco Revolver chce być dwoma rowerami naraz

W najnowszej odsłonie Revolver przechodzi na układ z elastycznymi widełkami Flex-Pivot, rezygnując z klasycznego przegubu na seatstayach, żeby zbić masę i uprościć tylny trójkąt. To często wybierana droga w topowych ramach XC, bo kontrolowane ugięcie zachowuje czułość na drobne nierówności bez dokładania ciężaru. Sama rama jest nowa od sylwetki po układ warstw. Norco twierdzi, że to najlżejsza pełnozawiasowa konstrukcja w historii firmy i że jest około 450 g lżejsza od poprzedniej generacji. W przednim trójkącie mieszczą się dwa bidony praktycznie w każdym rozmiarze poza najmniejszym. Okablowanie prowadzone jest wewnętrznie, ale nie przez stery i jest to świadoma decyzja pod kątem serwisu. Do tego dochodzi kompatybilność UDH pod napędy SRAM Transmission, gwintowany suport i prześwit dla opon o szerokości 2,4-2,5 cala w zależności od rozmiaru ramy.

Czytaj też: Nowy król miejskich rowerów? Skyline robi to, czego konkurencja nawet nie próbuje

Nowe modele Revolver występują w wariancie Revolver C 120 i Revolver C 130. Pierwszy łączy widelec 120 mm ze 115 mm skoku z tyłu, a drugi przesuwa akcent w stronę trailu z widelcem 130 mm i 120 mm z tyłu. Zgodnie z przeznaczeniem kąt główki jest nieco mniejszy w C 130 i wynosi około 66°, podczas gdy w C 120 to około 66,5°. Wraz ze wzrostem rozmiaru rośnie długość tylnych widełek, co pomaga utrzymać zrównoważony rozkład masy i stabilność. Rozmiarówka to pięć wariantów dla wzrostu od 155 do 200 cm, z niskim przekrokiem i możliwością montażu długich dropperów.

Czytaj też: Test Touroll MA2. Trudno uwierzyć, że ten elektryczny rower jest tak tani

Konfiguracje są szerokie, od framesetu po kompletne rowery. Na szczycie stoi Revolver 120 SE o masie 11,5 kg z SID Ultimate Flight Attendant i SRAM XX Eagle AXS. Poniżej znajduje się 120 C1 z Shimano XTR Di2 i SID Ultimate 3P o deklarowanej masie 11,7 kg, a 120 C2 oferuje Deore XT Di2 z SID Select przy około 12,5 kg. Po stronie dłuższego skoku 130 C1 korzysta z Fox 34 Step-Cast Factory, dampera Float SL i Deore XT Di2 przy około 13,0 kg, a 130 C2 w zbliżonej konfiguracji waży około 13,5 kg. Cennik zaczyna się od blisko 13000 zł za frameset i sięga około 42000 zł za 120 SE. Start dostępności zaplanowano na sierpień, choć wstępne informacje sugerują, że niektóre wersje C1 mogą pojawić się bliżej października, w zależności od regionu i podaży.

Czytaj też: To już nie rower, a demon górskich szlaków. Bullit jest czymś więcej niż prostym eMTB

Nowy Revolver wygląda na przemyślaną odpowiedź na kierunek, w którym XC zmierza od 2019 roku. Podczas gdy model C 120 to pełnoprawne narzędzie wyścigowe, C 130 stanowi bardziej pragmatyczny wybór dla rowerzystów spędzających tyle samo czasu na zjazdach, co na treningu i eksploracji. Rama jest lżejsza, geometria nowoczesna bez uciekania w pełny trail, a zestaw funkcji praktyczny dla użytkowników z bidonami i dropperami.