Najważniejsza cecha roweru Skyline? Automatyczna skrzynia biegów dla ekstermalnej wygody
Najważniejszą cechą roweru Skyline jest elektroniczna skrzynia Pinion C1.12i Smart.Shift. Oferowane przez nie aż dwanaście biegów zapewnia aż 6-krotnie szerszy zakres przełożeń niż typowe miejskie e-bike’i dostępne w Polsce. Kluczową funkcją jest tryb automatycznej zmiany biegów Pre-Select. To dzięki niemu po ustawieniu preferowanej kadencji system sam dobiera przełożenie, dostosowując się do prędkości i nachylenia terenu. Dodatkowo opcja Start-Select automatycznie przywraca zaprogramowany bieg startowy po każdym zatrzymaniu.
Czytaj też: Test Touroll MA2. Trudno uwierzyć, że ten elektryczny rower jest tak tani
Priority twierdzi, że moc wspomagania, przełożenia i funkcje skrzyni biegów Skyline pozwalają osobom dojeżdżającym do pracy łatwiej podążać za tempem i rytmem ruchu pojazdów. Ma to automatycznie zmniejszać ryzyko na zaistnienie potencjalnych konfliktów między rowerzystami a kierowcami i tym samym uczynić wszystkie podróże po prostu bezpieczniejszymi dla rowerzysty. Nastawienie na wygodę użytkownika podkreśla również obecność paska Gates Carbon Belt Drive w miejscu łańcucha. To rozwiązanie nie tylko eliminuje smarowanie, ale działa ciszej i wymaga mniej konserwacji niż wspomniany łańcuch, a to akurat istotna zaleta przy codziennym użytkowaniu.


Oczywiście jak na e-bike przystało, model Skyline doczekał się elektrycznego wspomagania. Odpowiada za nie silnik w piaście tylnej o mocy szczytowej 750 watów i 90-Nm momencie obrotowym, co plasuje go wśród jednych z najmocniejszych rowerów miejskich na rynku. Imponuje również akumulator o pojemności 720 Wh, który oferuje zasięg od 32 do ponad 96 km w zależności od trybu wspomagania i warunków jazdy. Jest to czysto amerykański rower, co podkreśla fakt, że standardowo Skyline pracuje w klasie 2 (ograniczenie do 32 km/h), ale istnieje możliwość przełączenia do klasy 3 (45 km/h). Obecna na kierownicy manetka gazu wspomaga z kolei do 32 km/h w obu konfiguracjach, współpracując z pięciostopniowym systemem asysty pedałowania. System do aktywacji silnika wykorzystuje z olei czujnik momentu obrotowego, co akurat zapewnia bardziej naturalne wspomaganie reaktywne na siłę nacisku. To zauważalna różnica wobec podstawowych modeli opartych wyłącznie na czujnikach kadencji.
Czytaj też: To już nie rower, a demon górskich szlaków. Bullit jest czymś więcej niż prostym eMTB

Bardziej przyziemne cechy Priority Skyline obejmują ramę z aluminium 6061, która występuje w trzech rozmiarach dla użytkowników o wzroście 163-190 cm oraz waga sięgająca 30,8 kg, a bierze się to nie tylko z zaawansowanego napędu, ale też wyposażenia. Obejmuje ono bowiem amortyzowany widelec SR Suntour XCM 32 (80 mm skoku), hydrauliczne hamulce tarczowe Tektro (180 mm), odporne na przebicia opony Maxxis Metropass 650×50 mm z odblaskowymi bokami, przednie oświetlenie LED (500 lumenów), tylne światło z funkcją stop, pełne błotniki ze stopu zintegrowane z bagażnikiem, nóżkę centralną i punkty mocowania dla szeregu dodatkowych akcesoriów.

Czytaj też: Trzy rowery w jednym, a każdy gotowy na ekstrema. Czy o tym właśnie marzyłeś?
Priority Skyline zadebiutował w cenie 3999 dolarów (około 15500 zł). Do 18 sierpnia 2025 obowiązuje rabat 300 dolarów (około 1200 zł) za każdy zakup i choć nawet z nim nie jest to tani e-bike, to elektroniczna skrzynia Pinion, zaawansowany napęd i kompletne wyposażenie miejskie częściowo uzasadniają taką wycenę. Zwłaszcza że Skyline wpisuje się w filozofię Priority tworzenia rowerów łatwych w utrzymaniu bez kompromisów jakościowych. Recenzje i opinie spłyną do sieci już wkrótce, bo dostawy tego modelu określanego jako najbardziej zaawansowany rower elektryczny w ofercie Priority ruszą 15 sierpnia 2025 roku.