W oficjalnym sklepie Google Play pojawiły się dwie niebezpieczne aplikacje. Ich ukrytym celem było wykradanie dostępu mobilnego do kont bankowych i okradanie rachunków. Według ekspertów firmy ESET na celowniku cyberprzestępców znalazły się aplikacje mobilne aż 14 polskich banków.
Metoda ma służyć użytkownikom smartfonów, jeśli zapomną hasła. Wtedy na zdjęcie linii papilarnych dłoni zostanie nałożony dodatkowy układ, co pomoże w ponownym logowaniu.
Fiński producent oprogramowania antywirusowego rozpoczął publikowanie podcastów z serii pt. “Cyber Security Sauna”. To dobra okazja, by poznać opinie ekspertów o tym, co słychać w świecie cyberbezpieczeństwa. W pierwszym odcinku cyklu można posłuchać rozmowy z guru cyberbezpieczeństwa Mikko Hyppönenem.
System biometryczny Huawei ma zeskanować z twarzy użytkownika 300 tysięcy punktów – dzięki takiej precyzji zabezpieczenie ma być niemożliwe do złamania. Chińczycy chwalą się, że ich technologia jest aż 10 razy bardziej dokładna od konkurencyjnego rozwiązania Apple’a.
Ekspert IT przekonuje, że do zalogowania się w nowym systemie High Sierra z uprawnieniami administracyjnymi wystarczy chwila cierpliwości. “To niewiarygodne” – pisze o wykrytej luce specjalista.
Naukowcy zakodowali więcej niż jeden bit w pojedynczym fotonie. Udało im się to dzięki wielowymiarowemu systemowi kwantowej dystrybucji klucza (QKD). Dzięki temu szyfrowanie danych będzie jeszcze bezpieczniejsze i skuteczniejsze.
Sklep internetowy Morele.net ostrzega swoich klientów przed wirusami rozsyłanymi w pliku udającym fakturę VAT. Oszuści podrabiają adres nadawcy. Dzięki temu w polu “od” widnieje adres [email protected].
Jedna z kanadyjskich prowincji – Kolumbia Brytyjska – pracuje nad wprowadzeniem legalnej produkcji i obrotu marihuaną. IBM proponuje wykorzystanie technologii blockchain do kontrolowania i nadzoru tego rynku.
Amerykańska prokuratura postawiła zarzuty hakerowi, który ukradł m.in. scenariusz “Gry o tron”. Na początku sierpnia Behzad Masri udostępnił go w sieci przed telewizyjną premierą serialu. Irańczyk żądał od amerykańskiego producenta 6 milionów dolarów okupu wypłaconego w bitcoinach. Nadawca jednak nie zdecydował się ulec szantażowi.
Informacje, dotyczące pracowników i klientów Ubera, były przechowywane w chmurze Amazonu. W ubiegłym roku wpadły w ręce przestępców, którzy zażądali okupu. Uber postanowił zapłacić. Sprawa teraz wychodzi na jaw.
Wyłączenie usług lokalizacyjnych i jakichkolwiek aplikacji, które wymagają lokalizacji, czy nawet wyjęcie karty SIM. Wszystko na nic. Od początku roku urządzenia z Androidem i tak przekazują twoją pozycję Google’owi.
Związana z Pentagonem firma VendorX gromadziła dane, kopiowane z serwisów społecznościowych. Prawie 2 miliardy postów z ostatnich 8 lat zapisano w Amazon Web Service. Przez przypadek zbiory zostały udostępnione każdemu, kto ma konto w AWS.