Zaawansowane skalowanie obrazu Microsoftu z wykorzystaniem DirectML

Serwis TechSpot doszukał się ciekawych ogłoszeń pracy firmy Microsoft, które wskazują, że ten technologiczny gigant może mieć chrapkę na nowoczesne technologie graficzne. Te mają objąć zaawansowane skalowanie obrazu Microsoftu.
Zaawansowane skalowanie obrazu Microsoftu , DirectML
Zaawansowane skalowanie obrazu Microsoftu , DirectML

Zaawansowane skalowanie obrazu w wykonaniu AMD oraz NVIDIA, czyli FSR i DLSS w skrócie

Zacznijmy może od początku, czyli tego, czym w ogóle to nowoczesne i zdecydowanie zaawansowane skalowanie obrazu jest. Niezależnie od rozwiązania (DLSS firmy NVIDIA lub FSR firmy AMD), nowoczesne skalowanie obrazu ma za zadanie obejść wydajnościowe ograniczenia i zapewnić możliwie najwyższą płynność.

Czytaj też: Karty GeForce RTX 30 SUPER na horyzoncie. Nie cieszcie się jednak przedwcześnie

Jako że rozdzielczość jest głównym “pożeraczem” wydajności, AMD oraz NVIDIA postanowiły opracować swoje własne, odmienne sposoby na skalowanie obrazu w czasie rzeczywistym z niższych do wyższych rozdzielczości. Co ważne, nie odbija się to na drastycznym obniżeniu jakości grafiki przy konkretnych trybach działania obu technologii. Oczywiście nie zawsze, bo tryby nastawione na możliwie najwyższą płynność pozostawiają po sobie zauważalny ślad w formie niższej jakości.

Test DLSS 2.2

Na ten moment technologia NVIDIA DLSS jest tą najbardziej rozpowszechnioną i dopracowaną. Do działania wykorzystuje specjalnie wyuczone systemy sztucznej inteligencji, skalujące grafikę w czasie rzeczywistym i działające wyłącznie na kartach GeForce RTX 2000 i RTX 3000.

Czytaj też: Dotknięty pożarem uczeń stworzył przeciwpożarowy system FACE

AMD FSR, to z kolei zupełnie inne buty, bo obejmujące algorytmy niewymagające konkretnego sprzętu i działające nawet na starych generacjach rdzeni graficznych. Jednak skuteczności FSR nadal nie sprowadzono, bo dopiero to raczkująca oficjalnie technologia.

Microsoft szykuje się na wojnę. Chce własnego zaawansowanego skalowania

Odkrycie działań i planów Microsoftu sprowadza się do dwóch nowych ofert pracy, które dotyczy starszego inżyniera oprogramowania oraz głównego inżyniera oprogramowania dla grafiki. Z pozoru nie mówi nam to nic, ale wystarczy wczytać się w oczekiwania od potencjalnych pracowników.

Te dotyczą “wdrożenia algorytmów uczenia maszynowego w oprogramowaniu graficznym, aby zachwycić miliony graczy” i jednoczesnej “współpracy z partnerami” w celu opracowania oprogramowania do “sprzętu dla przyszłego uczenia maszynowego”. W przypadku partnerów najpewniej idzie o studia growe, a za sprzęt będzie pewnie odpowiedzialne AMD.

Czytaj też: Firma Patriot w ogniu krytyki. Podmieniła układy dysku VPN100 na gorsze

Same ogłoszenia pojawiły się w sieci 30 czerwca, czyli kilka dni po ujawnieniu przez AMD rozwiązania FidelityFX Super Resolution (FSR), które trafi z czasem do konsol Xbox. Microsoft z pewnością więc dostrzegł korzyści płynące z posiadania rozwiązania do skalowania obrazów opartego wyłącznie na swoim ML dzięki DLSS firmy NVIDIA i teraz pragnie stworzyć coś własnego o tym samym zastosowaniu.