RadRunner 2 zadebiutował. Przystępny utylitarny rower elektryczny po ulepszeniu

W 2019 roku elektryczny rower RadRunner firmy Rad Power Bikes był przykładem jednośladu, który bez elektrycznego wspomagania nie zdobyłby tak wielkiej popularności. Zapewnił też zresztą firmie świetny start na rynku, będąc przez ostatnie dziesiątki miesięcy podstawą jej oferty. Musieliśmy więc doczekać się wreszcie jego stosownego ulepszenia i to właśnie zadebiutowało w formie elektrycznego roweru Radrunner 2. Ten bierze wszystko to, co najważniejsze z oryginału i ulepsza o to, co chcieli użytkownicy i co wymagają dwa lata egzystencji na rynku.
RadRunner 2, utylitarny rower elektryczny, rower elektryczny, ebike RadRunner 2,
RadRunner 2, utylitarny rower elektryczny, rower elektryczny, ebike RadRunner 2,

Firma Rad Power Bikes pokazała swój rower elektryczny RadRunner 2, czyli ulepszenie oryginału z 2019 roku

Dla wielu RadRunner jest pewnie tym, czym elektryczne rowery powinny pozostać na wieki – stricte utylitarnym jednośladem ze wspomaganiem. Zamiast tego ebike wdarły się na rynek tych tradycyjnych, przeznaczonych “dla prawdziwych rowerzystów”, którzy w większości wspomaganie uznają za grzech i to nie tylko przez samą naturę tego ułatwienia, ale też dodatkową wagę.

Czytaj też: Elektryczny rower miejski z zasięgiem 200 km? To obiecuje City Pro od Addmotor

Jako przykład stricte utylitarnego jednośladu, Radrunner 2 posiada małe koła z szerokimi, bo 3-calowymi oponami, rozbudowane błotniki oraz oświetlenie, a przede wszystkim geometrię ramy, która wymusza pionową pozycję i wzmacnia znacznie tylny bagażnik. Warto od razu podkreślić, że w porównaniu do oryginału, RadRunner 2 przystał przy charakterystycznej ramie typu step-through, której geometra została zmieniona ewidentnie poprzez inspirację nowszym modelem RadRunner Plus.

Czytaj też: Najnowszy Luna Cycles X2, to wyjątkowy elektryczny rower do Enduro

Widać to po łagodniejszym kącie prowadzenia dolnej rury ramy, ale nie oczekujcie większej liczby najważniejszych elementów z wersji Plus, bo w RadRunner 2 można liczyć wyłącznie na 15-mm amortyzację siodełka. To zresztą nawiązuje wyglądem do opcjonalnego zestawu pasażerskiego, który zmienia ten jednoślad w dwuosobowy rower elektryczny z podnóżkami i uchwytami dla wyższego komfortu i bezpieczeństwa. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby tę tylną sekcję wykorzystać również po prostu w formie bagażnika na towary wszelakiej maści.

Czytaj też: Elektryczny rower Zoomo One ma przyspieszyć odejście od spalinowych pojazdów dostawczych

Po stronie wyposażenia RadRunner 2 nadal łączy w sobie tradycyjny łańcuch, jednobiegowe ustawienie, wyświetlacz LED z kontrolerem, podwójną podpórkę i mechaniczne hamulce tarczowe Tektro. Wspomaganie do 32 km/h zapewnia z kolei silnik elektryczny w tylnej piaście, który czerpie energię z 672-Wh akumulatora o zasięgu do 72 km na jednym ładowaniu. Cena wzrosła niestety z 1299 do 1499 dolarów, czyli 6100 zł, ale patrząc po cenie europejskiej oryginału, powinniśmy liczyć bardziej na cenę około 7000 zł.