USA może zablokować import kluczowego elementu produkcji półprzewodników. Intel alarmuje

Po raz kolejny działania rządu USA, a dokładniej mówiąc, Amerykańskiej Komisji Handlu Międzynarodowego (USITC), mogą znacząco odbić się na klientach końcowych, co w obecnych czasach kompletnie nie jest potrzebne. Nie w dobie globalnych niedoborów półprzewodników i nie tylko. Dlatego nie dziwi fakt, że Intel przeciwstawia się planowi USA, wedle którego państwo może zablokować import kluczowego elementu produkcji półprzewodników.
Wzrosty cen układów TSMC
Wzrosty cen układów TSMC

Import kluczowego elementu produkcji półprzewodników pod znakiem zapytania. Intel oberwie najbardziej i dlatego walczy o swoje

Jak zapewne wiecie, wszystkie te krzemowe matryce w naszych komputerach, które kryją się w procesorach (CPU i GPU), jak i na pamięciach RAM i w dyskach SSD, a nawet pomniejszych kontrolerach, są z jednej strony tanie, a z drugiej bardzo drogie. W ich przypadku płacimy bowiem za ich projekt, architekturę i logikę, bo sam w sobie krzem nie jest specjalnie drogi… choć to może się wkrótce zmienić. Choć oczywiście jego produkcja drożeje z roku na rok wraz z nowymi, bardziej zaawansowanymi technologiami produkcyjnymi.

Czytaj też: API DirectX 12 doczekało się natywnego wsparcia kodeków H264 i H265

Problem w tym, że podrożeć może dalej, a przynajmniej dla fabryk w USA, bo kiedy USITC zablokuje import kluczowego elementu produkcji półprzewodników, tak właśnie się stanie. Mowa dokładnie o Optiplane, czyli zawiesiny do chemiczno-mechanicznej planaryzacji, który jest produkowany przez należące do DuPont jednostki Rohm & Haas na Tajwanie i w Japonii. W produkcji półprzewodników wykorzystuje się go do polerowania powierzchni wafli krzemowych między etapami produkcji, a jego zmiana (wybranie innego dostawcy) może doprowadzić nawet do ogromnych różnic w stanie finalnego produktu.

Czytaj też: Test TP-Link Archer AX23. Niedrogi router z Wi-Fi 6 klasy AX1800

Problem w tym, że według Bloomberga, DuPont został niedawno oskarżony o naruszanie patentów należących do firmy CMC Materials z siedzibą w Illinois w USA. To grozi więc blokadą importu, co wedle Intela doprowadzi do jeszcze głębszego pogłębienia niedoborów na rynku układów półprzewodnikowych. Działania prawne są w centrum dochodzenia USITC i jednym z potencjalnych rozwiązań/kar jest zakaz importu tego związku do Stanów Zjednoczonych. Komisja spodziewała się ogłosić decyzję w tej sprawie wczoraj, ale w ostatniej chwili przełożyła ją na 16 grudnia.

Czytaj też: Microsoft naprawił problem z dyskami na Windows 11. O wydajność możecie być spokojni

Intel ma zresztą w tej sprawie wiele do powiedzenia, co podkreśla to, że prawnicy USITC poparli firmę. Ta stwierdziła, że “zakaz stosowania zawiesin Optiplane na liniach produkcyjnych półprzewodników w USA bez 24-miesięcznego okresu przejściowego może być sprzeczny z bezpieczeństwem narodowym i interesami ekonomicznymi”. Intel bowiem znacząco oberwałby bez dostępu do dotychczasowego Optiplane i nie pomaga w tym fakt, że większość zakładów produkcyjnych firmy znajduje się na terytorium USA.