Właśnie doczekaliśmy się premiery Core i9-12900KS
Działalność Intela z procesorem Core i9-12900KS jest dosyć… dziwna, ale nie mamy zamiaru komentować tego, czy prowadzona przez firmę kampania związana z premierą tego flagowca rodziny Alder Lake ma sens i czy jest skuteczna. Wczoraj informowaliśmy, że Intel dopiero co wyjawił datę premiery Core i9-12900KS i rzeczywiście ta zapowiedź zgadza się z planem firmy co do wprowadzenia tego CPU na rynek.
Czytaj też: Adapter dla GeForce RTX 3090 Ti. NVIDIA planuje dorzucać do zestawu „małego potworka”
Wtedy dowiedzieliśmy się, że podczas podcastu Talking Tech, który będzie miał miejsce już 5 kwietnia, przedstawiciele Intela będą “omawiać” swój nadchodzący nowy flagowy procesor. Mają dokonać tego w nietypowy sposób, bo zamiast zwyczajnej prezentacji, doczekamy się złożenia na wizji czterech zestawów komputerowych, które zapewne będą miały uwiarygodnić prezentację Intela jednoznacznymi wynikami testów.
Kilka godzin po tym ogłoszeniu Intel postanowił oficjalnie wyjawić najważniejsze szczegóły na temat procesora Core i9-12900KS, wspominając o nim, że to procesor dla “entuzjastów i graczy szukających najwydajniejszego sprzętu”. Rzeczywiście ten model, jako wyjątkowo wydajne selekty Core i9-12900K może zapewniać zupełnie nowy poziom wydajności.
Czytaj też: Test dysku KIOXIA Exceria Pro 2 TB na PCIe 4×4. Producent uderza w najwyższą półkę SSD
Dokonuje tego po prostu podbijając zegary poszczególnych rdzeni, wśród których dwa Performance będą dobijać nie do 5,2 GHz, a aż 5,5 GHz. Poza tym 8 rdzeni Efficent będzie taktowane wyższym zegarem, bo nie rzędu 2,4 i 3,9 GHz, a 2,5 i 4,0 GHz, podczas gdy 8 rdzeni Performance podskoczy z poziomu 3,2/5,2 GHz do 3,4/5,5 GHz.
Czytaj też: Ogromna inwestycja w półprzewodniki w planach Chin. To kolejna taka zapowiedź
Wszystko to przy podbiciu parametru PBP z 125 do 150 watów i podwyżce ceny detalicznej do poziomu 739$, czyli o 150$ wyżej względem MSRP dotychczasowego flagowca. Zakupów będzie można dokonywać już 5 kwietnia.