TSMC zapowiada nowe, kolejne już podwyżki
Mowa oczywiście o tajwańskim TSMC, czyli gigancie na rynku półprzewodników, który odpowiada za realizowanie zamówień dla firm pokroju Apple, NVIDIA, AMD, a nawet Intela (żeby wymienić tylko te najbardziej związane z rynkiem komputerowym). W najbliższym czasie ten stan rzeczy nie ulegnie zmianie, bo TSMC wyprzedził konkurencję, jeśli chodzi o zaawansowania technologii produkcyjnych, zachęcając największe firmy do składania zamówień właśnie u nich.
Czytaj też: Apple pracuje nad specjalnymi panelami OLED. W przyszłości mogą trafić do składanych iPhone’ów
O ile możemy być pewni, że wyżej wymienione firmy mają już podpisane umowy na następny rok i produkcję kart graficznych nowej generacji, tak w 2024 roku podwyżki mogą już wpłynąć nawet na ten sektor. Według raportów DigiTimes, mowa o wzrostach rzędu od 5 do 9%, czyli tak naprawdę ogromnych, które rozpoczną się od stycznia 2023 roku. Na szczęście będą one mniejsze od tych z 2022 roku, które sięgnęły aż 10-20% i nastąpiły po nieco niższych z 2021 roku.
Czytaj też: Sonos Ray to najtańszy soundbar w ofercie producenta. A to dopiero początek nowości
Podwyżki mają dotyczyć całej oferty TSMC, czyli zarówno tych najbardziej zaawansowanych procesów (4- i 5-nm), jak i znacznie starszych, które wykorzystuje się do produkcji nie tyle logicznych, co funkcyjnych układów krzemowych (kontrolerów, interfejsów). Ich powód jest z kolei ciekawy, bo ponoć ma dotyczyć… budowy fabryki w USA.
Czytaj też: Premiera Intel Alder Lake HX. Tylu rdzeni w laptopach jeszcze nie było
Według wspomnianego raportu DigiTimes, firma TSMC ponoć jest coraz bardziej obciążona finansowo przez opóźnienia budowy fabryk za oceanem i wydatków na ich uruchomienie. Koszty budowy fabryk w USA, personelu, cen zasobów i mediów są wyższe niż przewidywano w planach, przez co TSMC musi zadbać o swoje wpływy, zwiększając cenę wszystkich zamówień.