Co do zaoferowania będzie miał vivo S15?
Najnowsze informacje pochodzą tym razem nie tylko z TENAA, ale również z certyfikacji 3C, dzięki czemu szczegółów mamy nieco więcej. Właściwie oba urzędy zdradziły nam to co najważniejsze w kwestii specyfikacji vivo S15. Przyjrzyjmy się więc bliżej temu modelowi.
Czytaj też: Motorola Frontier zbliża się do premiery? Flagowiec z potężnym chipsetem i aparatem 200 Mpix na horyzoncie
Podstawowy wariant w rodzinie S15 zostanie wyposażony w procesor od Qualcomm, a dokładnie w SoC Snapdragon 870 z taktowaniem 3,2 GHz. Maksymalna konfiguracja pamięci ma obejmować 12 GB RAM i 512 GB pamięci wbudowanej, ale bez możliwości rozszerzenia przy pomocy karty microSD. Urządzenie zasili dwukomorowa bateria 2x 2290 mAh, co przełoży się zapewne na pojemność topową w zakresie 4600 – 5000 mAh. Wedle 3C, smartfon będzie obsługiwał szybkie ładowanie 80 W.
Czytaj też: Te smartfony Xiaomi napędzi Snapdragon 8 Gen 1+. Kod źródłowy MIUI ujawnił listę
vivo S15 trafi na rynek z 6,62-calowym ekranem AMOLED o rozdzielczości 1080p. Z przodu dostaniemy 16-megapikselowy czujnik do selfie, a z tyłu dość podstawową konfigurację, na którą złoży się czujnik główny 64 Mpix i dwa obiektywy – 8 Mpix i 2 Mpix, zapewne będzie to ultraszerokokątny i makro/czujnik głębi.
Przy okazji przypomnijmy specyfikację vivo S15 Pro
Wedle TENAA, producent postawi tutaj na najnowszy średniopółkowy układ od MediaTek – Dimensity 8100. Pojemność baterii to nadal 4500 mAh, ale z obsługą szybszego ładowania z mocą 80 W. Lista TENAA wspomina jeszcze o 50-megapikselowym aparacie głównym, ale nie wiemy, jakie obiektywy będą mu towarzyszyć. Dodatkowo, vivo S15 Pro ma być wyposażony w 6,56-calowy wyświetlacz OLED również z rozdzielczością Full HD+ i częstotliwością odświeżania 120 Hz.
Czytaj też: Superflagowiec OPPO Find X5 Pro z ceną niższą o kilkaset złotych!
Warto przypomnieć, że w ostatnim czasie przecieki nie były zgodne co do specyfikacji obu modeli, dlatego powinniśmy patrzeć na te informacje z rezerwą. Prawdy dowiemy się zapewne dopiero podczas premiery, która ma podobno nastąpić jeszcze w tym miesiącu.