Nowy standard pamięci operacyjnej tanieje, ale do poziomu DDR4 ciągle mu daleko. Ceny DDR5 muszą więc nadal przejść bardzo długą drogę
Czy premierę DDR5 uznajecie za udaną, czy wręcz o niej zapomnieliście? Minęło właśnie około 8 miesięcy od momentu wprowadzenia nowego standardu pamięci operacyjnej na rynek. Obecnie nadal mamy tylko jedną platformę na rynku konsumenckim, która je wspiera, choć trudno nazwać ją aż tak ważną dla DDR5, bo nie porzuciła na jej rzecz DDR4. Następne lata będą jednak wypierać DDR4 na rzecz DDR5 coraz bardziej, dlatego tak ważne jest to, żeby ceny DDR5 spadały i wygląda na to, że mamy dla Was w tej kwestii dobrą informację.
Czytaj też: Microsoft Edge 103 już dostępny w kanale beta. Jakie nowości przynosi?
Wedle podsumowania ComputerBase, ceny DDR5-4800 w wersji UDIMM (do stacjonarnych komputerów) spadły z 15 do 5 euro “na gigabajt”, a w przeciągu ostatniego miesiąca spadły o całe 20%. To sprawiło, że obecnie zestaw 32 GB standardowych DDR5-4800 kosztuje nie grubo ponad 300 euro, a “jedynie 154 euro”. Ceny DDR4 pozostały z kolei na poziomie z końca 2022 roku.
Czytaj też: Środki z KPO pójdą na budowę sieci 5G. Tylko… jakiej sieci 5G?
Zanim przejdziemy do szczegółów co do cen DDR5 na naszym rynku, przypomnijmy, że jeszcze w styczniu pisaliśmy dla Was, że:
Najtańsze oferty na DDR5 dotyczą 8 GB wariantów za 500 zł i 16 GB za około 800, podczas gdy DDR4 o takiej pojemności kupimy już za kolejno 150 zł i 280 zł.
Patrząc teraz w oferty sprzedażowe ogólnie dostępnych DDR5 w jednym z najpopularniejszych sklepów w Polsce, najtańsza oferta 8 GB DDR5 kosztuje 379 zł, a 16 GB 549 złotych. Spadki cen są więc zauważalne, ale sięgając po, być może najpopularniejszą, konfigurację 32 GB (2×16 GB), nadal znacznie taniej jest kupić DDR4.
Czytaj też: Nadchodzą jeszcze lepsze pamięci DRAM na bazie EUV. Micron wyjawił plan
Ceny zestawu 2×16 GB DDR5 w podstawowej konfiguracji JEDEC sięgają obecnie od 1159 do 1310 złotych, podczas gdy to samo w przypadku DDR4 kosztuje od 579 do 639 złotych, więc różnice cenowe są ciągle ogromne w przypadku bardziej pojemnych zestawów. To jednak zapewne kwestia czasu, aż spadną może nie do tak niskiego poziomu, ale z pewnością takiego, że różnica nie będzie dwukrotna, a “ledwie” 20-40%, kiedy rynek się nasyci, a popularność DDR5 wzrośnie.