Pociski hipersoniczne lotnictwa USA. Decyzję już podjęto i postawiono na HACM

Siły Powietrzne USA oficjalnie wybrały Raytheon Technologies i Northrop Grumman Corporation do wspólnej pracy nad rozwojem hipersonicznego pocisku manewrującego HACM (Hypersonic Attack Cruise Missile). Oznacza to, że amerykańskie lotnictwo wreszcie wybrało hipersoniczny pocisk powietrze-powietrze, który zostanie dodany do ich arsenału. Jest on częścią kontraktu o wartości 985348124$, które mają zostać przeznaczone na opracowanie i demonstrację prototypów pocisków Hypersonic Attack Cruise Missile stworzonych z myślą o myśliwcach.
Pocisk HAWC USA
Pocisk HAWC USA

HACM – oto nowe pociski hipersoniczne lotnictwa USA

Owocem HACM są wspólne badania USA i Australii, Southern Cross Integrated Flight Research Experiment (SCIFiRE), które to pomogły zaprojektować ten pierwszy w swoim rodzaju pocisk. W ramach tego projektu Siły Powietrzne USA położyły duży nacisk na zwiększenie interoperacyjności z sojusznikami i partnerami (innymi krajami, a w tym przypadku Australią) aby wyprzedzić strategicznych rywali.

Czytaj też: Chińska potęga podwodna rośnie w siłę. Co tym razem to potwierdza?

HACM jest potężnym przykładem rozwoju i integracji zdolności bojowych wraz z naszymi partnerami od samego początku. HACM zapewni naszym dowódcom taktyczną elastyczność, aby zatrudnić myśliwce do utrzymania celów o wysokiej wartości, wrażliwych na czas, przy jednoczesnym utrzymaniu bombowców dla innych celów strategicznych– powiedział w czwartek szef sztabu Sił Powietrznych USA generał CQ Brown, Jr.
Wielki zwrot w rozwoju hipersonicznej broni USA, HAWC pokazał się ze świetnej strony

Zespół Raytheon Missiles & Defense i Northrop Grumman w ramach zawartego kontraktu dostarczy państwu amerykańskiemu przygotowane operacyjnie pociski. Te będą wykorzystywać silniki scramjet, czyli te strumieniowe z naddźwiękową komorą spalania, które umożliwiają długotrwały lot z prędkością hipersoniczną Mach 5 (pięciokrotna prędkość dźwięku) lub wyższą, wykorzystują dużą prędkość pojazdu do fizycznego sprężenia napływającego powietrza przed spaleniem.

Raytheon Missiles & Defense pozostaje w czołówce firm zajmujących się rozwojem broni hipersonicznej. Przy zaawansowanych zagrożeniach pojawiających się na całym świecie, Hypersonic Attack Cruise Missile zapewni naszym myśliwcom bardzo potrzebną zdolność– powiedział Wes Kremer, prezes Raytheon Missiles & Defense.

Czytaj też: Załoga francuskiej fregaty odczuła namiastkę wojny w teście Aster-15

Dzięki tym prędkościom broń hipersoniczna, taka jak HACM, osiąga swoje cele szybciej niż porównywalne pociski konwencjonalne, co sprawia, że obecne sposoby przechwytywania takich zagrożeń powietrznych, nie są w stanie ich powstrzymać. Obecnie nawet najbardziej zaawansowane systemy antybalistyczne są praktycznie bezsilne przeciwko hipersonicznym pociskom… ale z drugiej strony nie są też w stanie zniszczyć pocisków balistycznych, jeśli ominą kilka kluczowych faz ich lotu po balistycznej trajektorii. Przypomnę tylko, że tradycyjne ICBM (Międzykontynentalne Pociski Balistyczne) również są w pewnym etapie lotu hipersoniczne, bo np. podczas obierania kursu na cel rozpędzają się ku niemu do prędkości ponad 24000 km/h, czyli prawie 20 Mach, dzięki grawitacji.

Hypersonic Attack Cruise Missile tworzy nową klasę strategicznie ważnej broni dla amerykańskiej armii. Nasza technologia napędu scramjet zapoczątkowuje nową erę szybszej, bardziej wytrzymałej i wysoce zdolnej broni– powiedziała Mary Petryszyn, wiceprezes korporacji i prezes Northrop Grumman Defense Systems.

Czytaj też: Obrona przed hipersonicznymi pociskami idzie w dobrą stronę. Raytheon osiągnął kamień milowy rozwoju GPI

To więc nie tak, że pociski hipersoniczne są „następcami” tych balistycznych. Ich konkretne wersje lepiej jest nazwać po prostu alternatywą, bo każdy pocisk balistyczny jest hipersoniczny, ale same w sobie pociski hipersoniczne nowej generacji to zupełnie odrębny rodzaj systemów uzbrojenia. Może wydawać się nawet droższy, ale w praktyce jest tańszy względem pocisków balistycznych i bardziej uniwersalny.