NASA zrzuciła wyjątkowy ładunek z 125 km. Osłona LOFTID ma pomóc podbijać Marsa… i nie tylko

Kiedy po podróży w próżni na statek kosmiczny zaczyna oddziaływać grawitacja planety, w której atmosferę ten zaczyna wchodzić, opór aerodynamiczny zamienia energię kinetyczną w ciepło, co pomaga spowolnić go podczas opadania w kierunku powierzchni planety. W przypadku np. Marsa występuje ten problem, że obecna na tej planecie rzadsza atmosfera spowalnia ładunek znacznie gorzej, niż atmosfera ziemska, więc NASA musiała opracować efektywniejszy sposób na ochronienie ładunków, aby zwyczajnie albo się nie spaliły, albo nie rozbiły się o powierzchnię. Tym czymś jest przetestowany właśnie LOFTID.
NASA zrzuciła wyjątkowy ładunek z orbity, Osłona LOFTID
NASA zrzuciła wyjątkowy ładunek z orbity, Osłona LOFTID

NASA przetestowała LOFTID, zrzucając go ze 125 kilometrów

Niedawny test LOFTID skorzystał z “podwózki” od rakiety Atlas V. Jej ostatni lot z powodzeniem wzniósł Joint Polar Satellite System, czyli satelitę pogodowego do zbierania danych pogodowych dla National Oceanic and Atmospheric Administration na orbitę polarną. Dlaczego ostatni? Bo tak się składa, że przy następnych misjach na miejsce rakiety Atlas V wejdzie najnowsza wersja rakiety nowej generacji o nazwie Vulcan.

Czytaj też: IBM znowu wyznacza trendy. Nowy procesor kwantowy zapowiada się niesamowicie

Prawdopodobnie ostatni lot Atlas V w historii był jednocześnie pierwszym praktycznym testem dla demonstracyjnej wersji osłony termicznej LOFTID. Ta została pomyślnie wzniesiona i po około dwóch godzinach od startu spadła do oceanu w pobliżu Hawajów. Wchodząc w szczegóły, godzinę po starcie LOFTID osiągnęła wysokość około 125 km nad Ziemią i rozpoczęła swoje zejście w kierunku ponownego wejścia w atmosferę Ziemi.

Czytaj też: Całkowite zaćmienie Księżyca w obiektywie. Tak prezentują się kolejne fazy tego zjawiska

Opisując przetestowany element najprościej, jak tylko się da, LOFTID jest dużą okrągłą nadmuchiwaną strukturą chronioną przez elastyczną osłonę termiczną o średnicy sześciu metrów. W praktyce będzie działać jak masywny system hamulcowy/spadochronowy podczas podróży przez atmosferę, tworząc większy opór atmosferyczny niż te tradycyjne, a więc znacznie mniejsze odpowiedniki. Co ważne, taka struktura ma umożliwić statkom kosmicznym wyhamowanie na wyższych wysokościach w górnej atmosferze, co oznacza, że będą one doświadczać mniej intensywnego ciepła w dalszych fazach zejścia. Sam w sobie LOFTID został zbudowany tak, aby wytrzymać temperatury powrotu do atmosfery przekraczające 1600°C.

LOFTID został skonstruowany z trzech warstw: zewnętrznej warstwy tkaniny z włókna ceramicznego, która utrzymuje integralność powierzchni, środkowej warstwy izolatorów, która hamuje przenikanie ciepła oraz warstwy wewnętrznej, która zapobiega przedostawaniu się gorących gazów do nadmuchiwanej struktury. Elastyczny system ochrony termicznej jest również składany, pakowany, rozmieszczany i dostosowywany do potrzeb.– tłumaczy NASA.

Czytaj też: Atomy erbu połączone z krzemem. To najlepszy nam znany kandydat na sieci kwantowe

Jako że ten test zakończył się powodzeniem, a teraz LOFTID zostanie wyłowiony z oceanu w pobliżu Hawajów, aby naukowcy mogli przebadać umieszczone w nim czujniki, jego zastosowanie praktyczne jest już raczej pewne. Z czasem LOFTID pozwoli zapewne podbijać inne planety z bardziej kompaktową osłoną cieplną w przedziale ładunkowym, a z drugiej strony transportować z powrotem na Ziemię znacznie cięższe ładunki.