Wyjątkowy symulator kolonizacji Marsa z Polski. Occupy Mars: The Game nie bez powodu zachwyca
Polska firma Pyramid Games zaliczyła ogromny sukces na Kickstarterze, przekonując na tę chwilę prawie 800 graczy do zainwestowania w grę komputerową Occupy Mars: The Game. Ta produkcja zabierze gracza w przygodę rodem z książki Marsjanin, tyle tylko, że wcielimy się nie w kogoś, kto za wszelką cenę będzie chciał z Czerwonej Planety uciec, a w kogoś, kto będzie dążył do rozwinięcia na niej świetnie prosperującej kolonii. Innymi słowy, to produkcja w stylu “symulatora kolonizatora Marsa”.
Czytaj też: Gry działają wolno na Windows 11 22H2? Problemem mogą być sterowniki graficzne
Deweloperzy obiecują oddać w ręce graczy trzy tryby gry – kampanię fabularną, piaskownicę z możliwością szerokiego dostosowania poziomu trudności oraz (w przyszłości) tryb kooperacyjny. Bez względu na rodzaj rozgrywki, główna oś gameplayu sprowadzi się do rozbudowywania własnej marsjańskiej bazy przy jednoczesnym dbaniu o kondycję swojego kolonizatora, który ma własne potrzeby natury fizjologicznej i musi uważać na wiele niebezpieczeństw. W Occupy Mars: The Game nie zabraknie bowiem licznych zagrożeń pokroju burz piaskowych i słonecznych, deszczów meteorytów, fal zimna czy “innych zabójczych zjawisk”.
Czytaj też: Stare gry doczekają się graficznej rewolucji? Dzięki NVIDIA RTX Remix to możliwe
Jako że twórcy przywiązali ogromną wagę do realizmu, chwalą się zwłaszcza projektem wprawdzie proceduralnego świata, ale opartego o wiele rzeczywistych lokacji na Marsie, które zaczerpnęli z bazy danych NASA. Ba, postarano się nawet o umieszczenie w świecie gry najważniejszych sprzętów, które ludzkość wzniosła na Marsa. Możemy też liczyć na realistyczny cykl dnia i nocy z rozgwieżdżonym niebem, które nie jest zanieczyszczone sztucznym światłem, podziemne kompleksy jaskiń oraz rozbudowany crafting i system zarządzania pozyskiwanymi na bieżąco zasobami. W tym procesie mają pomóc nam liczne sprzęty, pojazdy oraz takie rodzynki, jak plecaki odrzutowe, przyspieszające znacznie podróż.
Czytaj też: Sztuczna inteligencja uczy się obserwując innych. A wszystko to w świecie gry Minecraft
Każdy chętny może jeszcze przez prawie miesiąc wesprzeć polskie studio bezpośrednio na Kickstarterze, co warto zresztą zrobić, aby jak najwięcej pieniędzy trafiło do deweloperów. Ci mają zamiar przeznaczyć 40% zebranej kwoty na rozwój projektu i 15% na jego testowanie, co w praktyce ma przełożyć się na jeszcze lepiej dopracowaną grę. Wiemy, że Occupy Mars: The Game zadebiutuje jeszcze w pierwszym kwartale bieżącego roku wyłącznie w wersji cyfrowej na komputrach osobistych i platformach Steam, GOG i Epic Games.