Na łamach Science pojawiły się wyniki badań prezentują, w jak szybkim tempie rośnie zanieczyszczenie światłem na Ziemi. Naukowcy z Niemiec i USA porównali dane prezentowane przez satelity z wynikami ankiety, jaką przeprowadzili wśród ochotników, którzy przez 11 lat obserwowali nocne niebo w swojej okolicy.
Badania były prowadzone na podstawie dokładnie 51351 obserwacji tzw. naukowców-obywateli, jak nazywają ich uczeni w swojej pracy. Porównywali oni przez 11 lat (2011-2022) widok nocnego nieba w swojej okolicy z mapami gwiazd, które potencjalnie mogliby widzieć. Dane były zbierane od mieszkańców Ameryki Północnej i Europy, więc nie prezentują pełnego spektrum problemu i ograniczają się tylko do krajów rozwiniętych gospodarczo.
Czytaj też: Wygląda jak Ziemia, choć znajduje się poza naszym układem. Bliźniaczka naszej planety namierzona przez TESS
![](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fkonto.chip.pl%2Fuploads%2F2023%2F01%2Fdark-1867202_1920-1600x1067.jpg&w=1600&q=85)
Ziemia jest coraz bardziej rozświetlona. Nie jest to powód do radości
Okazało się, że jasność nieba wzrastała nierównomiernie o 7-10 proc. Autorzy badania podają średnią wartość 9,6 proc. – o tyle rokrocznie nocna poświata nieba stawała się jaśniejsza. Porównując to do jakiegoś konkretnego przykładu, dziecko, które w chwili urodzenia mogło zobaczyć na niebie 250 gwiazd, podczas swoich 18-tych urodzin dostrzeże ich już tylko 100.
Wyniki badań są o tyle cenniejsze, że biorą pod uwagę ludzki czynnik i to, w jaki sposób my sami widzimy nocne niebo. Dane satelitarne podają nieco łagodniejsze dane dotyczące wzrostu, ale powodem tego może być fakt, że satelity nie są w stanie śledzić światła LED, zwłaszcza diod starszych generacji święcących niebieskim światłem.
Czytaj też: Niebieskie plamy nad Ziemią. Co zaobserwowano z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej?
Coraz jaśniejsze nocne niebo ma bezpośredni wpływ na nas i nasze zdrowie. Utrudnia ono zasypianie czy zwiększa ryzyko pojawienia się chorób przewlekłych. Ponadto zwierzęta, które mają nocny tryb życia i prezentują konkretne zachowania w zależności od faz księżyca i jasności gwiazd, mają teraz to utrudnione. Problem zanieczyszczenia światłem nie jest nadal traktowany poważnie w debacie publicznej (ba, nawet się w niej zbytnio nie pojawia), a może mieć na całe życie biologiczne ogromny wpływ w ciągu kolejnych dekad.