Chiny wyciągają asa z rękawa. Ten typ ogniw słonecznych wkrótce zyska na popularności

Chiński producent paneli słonecznych pochwalił się osiągnięciem nowej szczytowej wydajności dla ogniw w technologii TOPCon. To zresztą nie jedyny „rekord”, jakim szczyci się teraz DAS Solar. Wyjątkowy moduł fotowoltaiczny osiągnął również niespotykaną dotąd wartość, jeśli chodzi o napięcie obwodu otwartego. Tyle na razie teorii, a jak wyglądają twarde dane?
Zdjęcie poglądowe

Zdjęcie poglądowe

Firma fotowoltaiczna DAS Solar poinformowała w komunikacie prasowym, że osiągnęła nową, jeszcze większą wydajność dla ogniwa słonecznego produkowanego w technologii TOPCon (ang. tunnel oxide passivated contact). Jednostka o powierzchni 333,05 cm2 zaprezentowała w warunkach laboratoryjnych wydajność szczytową 26,24 proc.

Czytaj też: Jabłonie i panele słoneczne mają zaskakująco wiele wspólnego. Zdumieni?

Imponująca wydajność jednak blednie przy kolejnym osiągnięciu. Napięcie obwodu otwartego (Voc) wyniosło dla wskazanego ogniwa aż 730 mV i jest to najwyższa wartość na świecie dla modułów TOPCon. O wydarzeniu donosi m.in. chiński serwis fotowoltaiczny Taiyang News.

Panele słoneczne TOPCon – jak bardzo są popularne?

Warto zwrócić uwagę na samą technologię TOPCon i jej popularność wśród obecnie produkowanych krzemowych paneli fotowoltaicznych. Jest to młodsza generacja ogniw, która nadal stoi w cieniu technologii PERC, która stanowi około 75 proc. udziału w rynku według Solar Magazine.

Czytaj też: Czapki z głów, idą mistrzowie. Te panele słoneczne zmiotą chińskich konkurentów z planszy

TOPCon obejmuje jedynie 8 proc. obrotu ogniwami słonecznymi na świecie, ale plasuje to je na drugim miejscu po PERC. Podium zamykają panele oparte na heterozłączach (HTJ), które stanowią 2,5 proc. rynku fotowoltaicznego.

Czy TOPCon ma szansę kiedykolwiek pokonać lidera w branży? Patrząc na to, że panele słonecznego tego typu notują większą wydajność, to tak. Niestety jest też kilka przeciwności dla rozwoju tej linii produkcyjnej. Przede wszystkim TOPCon wymagają większego zużycia srebra, co może wpływać na presję u jego producentów oraz powodować wzrost ceny samego ogniwa.

Czytaj też: Niemcy mają plan na panele słoneczne. Jak za naszą zachodnią granicą będzie rozwijała się fotowoltaika?

Niemniej technologia tych krzemowych paneli ciągle się rozwija i stosuje ją już kilka światowych gigantów. Nie tylko wspomniany DAS Solar, ale również i Jinko Solar. Rekordowe ogniwo od chińskiego producenta jest częścią tzw. trzeciej generacji modułów fotowoltaicznych (TOPCon3.0 plus), ale twórcy zapowiadają już prace nad jeszcze mocniejszym produktem wykonanym w technologii 4.0.