Korea Południowa odkryła sposób na zrewolucjonizowanie możliwości okrętów

Jak zwiększyć możliwości marynarki wojennej, nie ulepszając floty okrętów? W dzisiejszych czasach odpowiedź jest na to prosta i Korea Południowa chce zacząć realizować swój wielki plan w tym kierunku.
Planowane pływające wyrzutnie pocisków Korei Południowej
Planowane pływające wyrzutnie pocisków Korei Południowej

Jak bezzałogowec S-300 zwiększą możliwości floty Korei Południowej?

Korea Południowa zainicjowała właśnie przełomowy projekt, mający na celu wdrożenie dronów latających (UAV) przeznaczonych do rozmieszczenia na swoich okrętach. Inicjatywa ta stanowi znaczący postęp w zdolnościach obronnych kraju, a to szczególnie w dziedzinie rozpoznania i obserwacji. Na czele tego projektu w ramach inwestycji o wartości około 143,3 miliarda wonów (434,6 mln złotych) stoi rodzima firma Hanwha Systems, pełniąc rolę głównego wykonawcy i integratora systemów, która jednak nie wprowadzi na służbę własnych dronów, bo za ich dostarczenie odpowiada inna firma, Schiebel.

Czytaj też: Lepiej usiądź. Korea Południowa przetestowała bojowy pocisk, w którego nie uwierzysz

Projekt ma potrwać od grudnia 2023 roku aż do grudnia 2028 roku. Jego owocem będzie z kolei wyposażenie południowokoreańskich okrętów działających zwłaszcza na wyspach północno-zachodnich w zaawansowane drony z możliwością pionowego startu i lądowania, które mogą działać zarówno z pokładów okrętów, jak i lądowych baz. Wprowadzenie tych dronów wyposażonych w wysokowydajne zestawy kamer oraz wielofunkcyjne radary umożliwi ciągły 24-godzinny monitoring m.in. Korei Północnej.

Czytaj też: Wojskowy sukces zaliczony. Tak Korea Południowa zwiększy swoją potęgę

Jeśli z kolei idzie o drony, z których Korea Południowa zrobi użytek, będą to następcy S-300 sprawdzonych już przez państwową marynarkę dronów S-100 od tego samego producenta. Dzięki zwiększonej wytrzymałości, pojemności ładunku i zasięgowi operacyjnemu, S-300 stanowi wszechstronne rozwiązanie dla misji wywiadowczych, obserwacyjnych i rozpoznawczych. Jego zdolność do przenoszenia wielu czujników w połączeniu z solidnym silnikiem na paliwo odpowiednie do operacji morskich, czyni go idealnym wyborem dla tego projektu. Zwłaszcza że jego konstrukcja ze składanymi wirnikami zapewnia wyższą kompatybilność z ograniczonymi przestrzeniami, takimi jak hangary, co dodatkowo podkreśla jego przydatność dla zastosowań morskich.

Czytaj też: Korea Południowa i jej wyjątkowe okręty. Tak buduje się potęgę marynarki wojennej

Poza zyskiem w sektorze obronnym sukces projektu może utorować również drogę Korei Południowej do rozkwitu na rynkach międzynarodowych. Wiemy jednocześnie, że już w tym roku dron S-300 ma zaliczyć pierwszy lot, a jego wprowadzenie do użytku ma mieć miejsce za rok.