Lekki i mocny. Ten eMTB redefiniuje pojęcie elektrycznego roweru górskiego

Czy można jednocześnie zjeść ciasto i mieć ciastko? Firma Pivot Cycles postanowiła udowodnić, że tak, prezentują nowy elektryczny rower górski Shuttle SL/AM, dzięki któremu skończą się czasy podejmowania wyboru między zwrotnością a mocą.
Lekki i mocny. Ten eMTB redefiniuje pojęcie elektrycznego roweru górskiego

W równie dynamicznie, co niepokojąco rozwijającym się świecie e-MTB, rowerzyści nieustannie szukają idealnego połączenia mocy, wagi i zwinności. Dążenie do stworzenia elektrycznego roweru górskiego, który będzie równie lekki i zwinny jak klasyczny sprzęt, a jednocześnie zapewni wspomaganie podczas wymagających podjazdów, doprowadziło do wielu przełomów technologicznych. Producenci przesuwają granice, by stworzyć maszyny, które świetnie radzą sobie na różnorodnych trasach i odpowiadają na zróżnicowane potrzeby nowoczesnych riderów. Wśród nich pojawiła się właśnie nowość, która może zrewolucjonizować rynek, a mianowicie model Pivot Shuttle SL/AM, który ma łączyć lekkość rowerów trailowych z wydajnością pełnowymiarowych e-MTB.

To może być przełom w świecie eMTB. Czym zachwyca rower Pivot Shuttle SL/AM?

Pivot Cycles zaprezentował model Shuttle SL/AM jako hybrydę lekkiego Shuttle SL i bardziej agresywnego Shuttle AM. Efekt? Wszechstronny rower do jazdy w górach, który jest dopasowany do różnych stylów i warunków. Oczywiście nie jest to byle e-bike, a potwierdza to obecność ramy z włókna węglowego, 150-mm skoku tylnego zawieszenia oraz 160-mm skoku widelca przedniego. Obeznani z górskimi rowerami elektrycznymi docenią też obecność 29-calowych obręczy, regulowanej geometrii (kąt główki ramy: 64,1°–64,5°, kąt rury podsiodłowej: 76,5°–76,9°) oraz oczywiście systemu wspomagania.

Czytaj też: Elektryczne rowery dręczy problem, o którym się nie mówi. Rewolucja zjadająca własny ogon

Podczas gdy renomowany silnik Bosch Performance Line SX (moc szczytowa 600 W, moment obrotowy 55 Nm) mówi sam za siebie, 400-Wh zintegrowany akumulator już aż tak nie zachwyca, ale taka to jest już cena niskiej wagi rzędu około 18 kg. Można jednak znacznie rozszerzyć tę pojemność, sięgając po opcjonalny 250-Wh extender. Taki duet nie jest zresztą przypadkiem, bo Shuttle SL/AM stara się gwarantować naturalne odczucia z jazdy, eliminując wrażenie toporności typowe dla wielu e-MTB.

Czytaj też: Rowery elektryczne w Polsce z dofinansowaniem. Kiedy rusza program i ile wynosi dopłata?

Geometria i zawieszenie modelu Pivot Shuttle SL/AM zostały zoptymalizowane pod kątem jazdy all-mountain. Efekt? Te modele mają być stabilne na zjazdach, a jednocześnie efektywne na podjazdach. Pamiętajmy jednak, że sama możliwość regulacji geometrii dzięki obecności mechanizmu flip-chip pozwala dostosować charakterystykę roweru do preferencji użytkownika i konkretnych tras. Jeśli z kolei idzie o najważniejsze wyposażenie, producent zdecydował się zaoferować trzy wersje Shuttle SL/AM z identycznym systemem wspomagania i ramą, bo:

  1. Ride Eagle 70/90
    • napęd SRAM Eagle 90
    • amortyzacja Fox Performance
    • koła DT Swiss Hybrid H1900
  2. Pro XO Eagle Transmission
    • napęd SRAM XO Eagle Transmission
    • amortyzacja Fox Factory
    • wyższej klasy komponenty
  3. Team XX Eagle Transmission
    • napęd SRAM XX Eagle Transmission
    • topowa amortyzacja Fox Factory
    • najwyższej klasy komponenty

Czytaj też: Rowerowa rewolucja czy prestiżowy eksperyment? Bianchi E-Vertic FX otwiera nowy rozdział dla legendy

Ceny tych modeli zaczynają się od 8000 dolarów i kończą na ponad 12000 dolarów, więc do tanich elektrycznych rowerów górskich ewidentnie nie należą. Trudno się temu jednak dziwić, bo jeśli wierzyć producentowi, Pivot Shuttle SL/AM to starannie zaprojektowany kompromis pomiędzy lekkością a wszechstronnością. Na papierze jest więc godny segmentu premium.