Funkcja Recall nie przejdzie przez Signal, a Ty możesz odetchnąć z ulgą 

Jakiś czas temu firma Microsoft zapowiedziała funkcję Recall w systemie Windows 11. Ta nowa opcja jest oparta na sztucznej inteligencji i ma na celu ułatwienie użytkownikom odnajdywania wcześniejszych aktywności na komputerze. Działa ona poprzez tworzenie zrzutów ekranu (tzw. “migawki”) co kilka sekund, a następnie analizowanie ich przez procesor neuronowy (NPU) i model AI. Nic więc dziwnego, że wywołała ogromne kontrowersje od momentu jej zapowiedzi, głównie z powodu obaw o prywatność i bezpieczeństwo danych. Dlatego inna aplikacja, “Signal”, która zajmuje się bezpieczeństwem i szyfrowaniem, odpowiada, że weźmie się i za Recall.  
signal
signal

Signal podejmuje działanie przeciw funkcji Recall firmy Microsoft, aby nie mogła przechwytywać ekranu z zabezpieczonych czatów 

Aplikacja Signal to komunikator internetowy na urządzenia mobilne (Android, iOS) oraz komputery stacjonarne (Windows, macOS, Linux). Jej głównym zadaniem jest prywatność i bezpieczeństwo komunikacji. Jest skierowana do ludzi, którzy cenią sobie maksymalną prywatność i bezpieczeństwo w swojej cyfrowej komunikacji. Według ostatniego wpisu na blogu, Signal ma zamiar walczyć z funkcją Recall w systemie Windows.

Czytaj też: Lumma – ten szkodnik zainfekował 394 000 komputerów z systemem Windows 

Signal Desktop posiada nową funkcję „Bezpieczeństwo ekranu”, która ma zapobiegać przechwytywaniu zrzutów ekranu czatów Signal na Windowsie. Ustawienie to jest domyślnie włączone w Signal Desktop na Windowsie 11. Funkcja ta została wdrożona wyłącznie na Windowsie, aby chronić wiadomości Signal przed Microsoft Recall.- Signal Blog. 

Czytaj też: Rewolucja AI na Google I/O 2025. Co nowego dla nas i jak zmieni się wyszukiwanie informacji? 

Pomimo że twórcy aplikacji ułatwią wyłączenie funkcji, która mogłaby narażać dane, eksperci podkreślają, że taka opcja w ogóle nie powinna być potrzebna. Joshua Lund, deweloper, argumentuje, że producenci systemów operacyjnych, takich jak Microsoft, mają obowiązek zapewnić twórcom aplikacji czy programów zabezpieczających dane, specjalne narzędzia, które umożliwią im całkowite zablokowanie dostępu systemów AI na poziomie OS do jakichkolwiek poufnych informacji w ich aplikacjach.

Czytaj też: Microsoft wydaje łatkę, która poprawia… łatkę dla Windows 10 

Lund podkreśla, że Microsoft częściowo filtruje dane z przeglądarek (tryb incognito/prywatny) w funkcji Recall, a użytkownicy komputerów Copilot+ mogą spersonalizować to pod kątem aplikacji pomijanych. Niestety nie dotyczy to tych, którzy są świadomi istnienia takich ustawień. Signal korzysta z dostępnych narzędzi ochrony, choć jak zauważa Lund, “zdajemy sobie sprawę, że istnieje wiele uzasadnionych przypadków użycia, w których ktoś może potrzebować zrobić zrzut ekranu”.

Wraz ze wzrostem integracji sztucznej inteligencji w sprzętach i systemach, powinny również szybko rosnąć różne narzędzia do obrony przed niechcianymi funkcjami czy zagrożeniami bezpieczeństwa. Dlatego dobrze, że aplikacje takie jak Signal są i się rozwijają.