Zapamiętajcie tę nazwę. Chiński Hygon ma mieć 128 rdzeni i 512 wątków

W Chinach dochodzi właśnie do kolejnego przełomu technologicznego. Podczas gdy procesory AMD Ryzen 9 trapią problemy, a Intel zbywa problemy z 13. i 14. generacją, powstaje realna konkurencja. Hygon to firma, o której nie wszyscy jeszcze słyszeli, ale najbliższe lata mogą zmienić ten stan rzeczy. Firma odpowiedzialna za rozwój półprzewodników podzieliła się planami działania i jeśli te zostaną zrealizowane, dostaniemy mocną odpowiedź na rozwiązania z Tajwanu i Stanów Zjednoczonych.
Zapamiętajcie tę nazwę. Chiński Hygon ma mieć 128 rdzeni i 512 wątków

Hygon raczej nie zajmuje wiele miejsca w głowach osób poszukujących wydajnych procesorów. Chińska firma projektująca jednostki obliczeniowe nie posiada własnych fabryk, a mogliśmy o niej słyszeć przede wszystkim ze względu na zgodę, jaką w 2016 roku udało się uzyskać AMD z Chinami. Wtedy Hygon miał udział w spółkach, w które zainwestowało też AMD celem rozwoju układów obliczeniowych. Tajwańczycy mogli sprzedawać swoje rozwiązania w jeszcze większej ilości w Chinach, a Hygon zyskiwał niezbędne informacje o procesie produkcyjnym i współtworzył lokalny odpowiednik architektury Zen 1. Dhyana nie była ogromnym sukcesem, ale pozwoliła zyskać firmie sporo wiedzy i obrać własną ścieżkę rozwoju.

Hygon na giełdzie znajduje się od 2022 roku i przez ten czas udało mu się zyskać uznanie Barclays czy Sanforda C. Bernsteina, ważnych postaci, gdy chodzi o wskazywanie, w co należy inwestować. Firma może mieć w przyszłości odpowiedź na duopol Intela i AMD w sferze procesorów na architekturze x86. A wszystko to w splendorze 128 rdzeni, 512 wątków i kompatybilności z najnowszymi standardami pamięci – czymś, co z trudem przychodzi chociażby Huawei’owi, objętemu restrykcjami Stanów Zjednoczonych i skazanemu na korzystanie z mniej wydajnych o kilka generacji propozycji.

Hygon szykuje potężny procesor. Najpierw dla serwerów, ale potem – kto wie?

W najnowszej strategii firmy Hygon jest mowa o jednostce określanej mianem C86-5G. Największą rewolucją względem poprzednika jest wydajnościowy skok. C86-5G ma zaoferować 128 rdzeni oraz 512 wątków – odpowiednio dwu- i czterokrotnie więcej niż w poprzednich rozwiązaniach. Niestety nie poznaliśmy szczegółów architektury tej jednostki, ale ta ma być ulepszeniem, a ilość instrukcji na cykl wzrośnie o ponad 17%.

Wszystko to w oparciu o układ konstrukcji SMT4, co oznacza cztery wątki na rdzeń. Z jednej strony to nic przełomowego; podobne rozwiązania implementował wycofany Intel Xeon Phi w wersji Knights Landing, a jednostki pokroju IBM Power8 wykorzystują system SMT4 z opcją skalowania do SMT8. Jednocześnie osiągnięcie takiego wyniku przez chińską firmę, bez wsparcia zewnętrznego gracza specjalizującego się w budowie jednostek serwerowych, należy poczytywać za sukces, o ile dojdzie do jego realizacji.

Hygon C86-5G może przynieść przełom na rynku serwerów, a potem może i konsumenckim

Hygon chwali się architekturą własnego autorstwa. To dzięki niej może zyskać uznanie wśród firm potrzebujących serwerów z ogromną ilością pamięci. Hygon C86-5G obsługuje instrukcje AVX-512 oraz 16 kanałów pamięci DDR5-5600. To znaczny progres względem dwunastu kanałów DDR5-4800 w C86-4G – poprzedniej generacji. Zabrakło informacji o tym, jakie formaty DIMM będą wspierane, ale jednostki serwerowe powinny wspierać rozwiązania RDIMM. A to oznacza nawet 1TB pamięci operacyjnej DDR5-5600 dla jednego serwera.

Czy chiński gracz na rynku układów x86 może coś zmienić?

Serwery to lukratywny biznes, szczególnie z perspektywy zadań, jakie stoją przed nimi w obliczu rozwoju sztucznej inteligencji intensyfikującej transfer danych. Oddanie pola graczom pokroju Nvidii nie na rękę jest ani chińskiemu rządowi, ani tamtejszym producentom. Większa efektywność w projektowaniu modeli, jak pokazał to DeepSeek, nie zawsze będzie odpowiedzią na problemy.

Z tej perspektywy wszystkie ręce na pokładzie dążącym do rozwoju chińskiej architektury są mile widziane. Hygon C86-7490 pokazał, że producent nie boi się nieszablonowego podejścia. Chiny muszą sobie radzić na własnym podwórku, ale ich osiągnięcia mogą być drogą do otwarcia nowych szlaków. Wśród nich drogi dla jednostek konsumenckich, które mogłyby okazać się przeciwwagą dla AMD czy Intela. Jeśli architektura x86 będzie miała się dobrze i nie zagrożą jej podboje producentów układów z architekturą ARM, to Hygon z pewnością znalazłby sobie niszę.