Joy-Con Switch 2 prawie jak myszka do komputera. Albo i lepszy 

Jednym z najbardziej wyczekiwanych urządzeń w tym roku jest Nintendo Switch 2, którego planowana data premiery przypada na 5 czerwca 2025 roku. Tak, to już za parę tygodni, ale Japończycy, aby podsycić nasz entuzjazm, podsyłają co jakiś czas kolejne informacje na aplikacji Nintendo Today! Tym razem skupimy się na Joy-Conach do Switcha 2, które wywołują wiele pozytywnych reakcji, jak i obaw co do ich ergonomii.
Joy-Con Switch 2 prawie jak myszka do komputera. Albo i lepszy 

Aplikacja Nintendo Today pokazała, jak kursor precyzyjnie porusza się po menu głównym nowej konsoli 

Czytaj też: Panasonic pokazał nowe telewizory. Mają wszystko, aby podbić rynek bez loterii matrycowej 

Zainteresowani tematem już widzieli, jak gracze mogą celować w przeciwników bardziej precyzyjnie podczas intensywnej akcji w grze “Metroid Prime 4”. Warto jednak zauważyć, jak nowa demonstracja w aplikacji Nintendo Today pokazuje, że te kontrolery do Switcha 2 dostosowują się do nawigacji po menu handhelda.

Czytaj też: Kolejne problemy Google w Europie. 12 firm ma roszczenia – jest wśród nich jedna polska 

Na filmiku widzimy, jak poruszając gałką analogową, można sterować kursorem w menu głównym urządzenia przenośnego i przewijać opcje. Poza tym położenie drugiego Joy-Cona płasko na powierzchni aktywuje tryb sterowania myszą. Oczywiście podniesienie tego Joy-Cona powoduje powrót do standardowego trybu kontrolera, co jest plusem dla intuicyjności tego urządzenia. Dzięki temu ten prosty i uporządkowany ekran główny Switcha 2 prawdopodobnie sprawi, że sterowanie kierunkowe będzie w pełni satysfakcjonujące. W przeciwieństwie do wielowarstwowych systemów operacyjnych, jak Windows, intuicyjny interfejs nie będzie wymagał więcej.

Czytaj też: Tego właśnie potrzebował świat. LegoGPT już tu jest 

Dodatkowo, dzięki wygodnemu przyciskowi szybkiego zwalniania i magnetycznym złączom, odłączanie i ponowne mocowanie Joy-Conów jest niezwykle proste. Trzeba jednak tutaj przypomnieć o braku analogowych drążków z efektem Halla, co podważa zapewnienia Nintendo o zwiększonej trwałości tych kontrolerów. Dodatkowo, podczas sesji testowych ergonomia urządzenia budziła zastrzeżenia. Kształt jego peryferiów utrudniał wygodne korzystanie z przycisków w porównaniu do tradycyjnej myszy. Tryb myszy poprawiał precyzję w strzelankach, ale intensywne przesuwanie w “Drag x Drive” okazało się męczące. Niemniej, może to być bardziej problem osób często korzystających z myszek; podobne sytuacje wciąż widać u konsolowców, którzy czasem wolą pada od myszki.