Microsoft ostrzega przed własną aplikacją. Użytkownicy Outlooka w tarapatach

Firma Microsoft, w pogoni za usprawnieniami, potrafi często namieszać i zepsuć coś, co było sprawne. Nie jest to dziwne, w końcu stara się rozwijać każdą ze swoich usług. Jedną z takich usług jest Outlook, czyli menedżer informacji osobistych i program komunikacyjny. Jest dostępny jako część pakietu Microsoft 365 lub jako samodzielna aplikacja, umożliwia zarządzanie pocztą e-mail, kalendarzami, kontaktami i zadaniami w jednym miejscu. Niestety, w ostatnim czasie ta aplikacja, po kwietniowej aktualizacji, zyskała problem, który, zależnie od sprzętu, może być poważny.
Nowy Outlook dla Windows
Nowy Outlook dla Windows

Microsoft wydał ostrzeżenie i potwierdził, że klasyczna aplikacja Outlook może spowodować gwałtowny wzrost wykorzystania procesora komputera 

Czytaj też: ChatGPT udostępnia Deep Research dla wszystkich. Zaawansowana analiza w zasięgu ręki 

Gigant z Redmond potwierdził, że użytkownicy klasycznej aplikacji Outlook mogą doświadczyć gwałtownego wzrostu wykorzystania procesora. Według firmy, podczas redagowania wiadomości e-mail obciążenie CPU może wzrosnąć nawet o 30-50%, co negatywnie wpływa na zużycie energii. Microsoft sugeruje, że przyczyną jest błąd, ale jego źródło nie zostało jeszcze zidentyfikowane.

Czytaj też: Te dźwięki przeszły do historii. Zaskakująca decyzja Biblioteki Kongresu 

Na szczęście gigant technologiczny już zareagował na ten problem i przygotował aktualizację. Niestety, nie zostanie ona automatycznie zainstalowana wcześniej niż na początku maja (Beta), w połowie maja (Current Channel Preview) lub pod koniec maja (Current Channel). Dla osób, które pilnie potrzebują działającej wersji, opcją jest powrót do starszej wersji 2405 Outlooka Classic, jednak wiąże się to z ryzykiem braku najnowszych zabezpieczeń.

Czytaj też: Smartwatche, samochody, słuchawki — Gemini przejmie ekosystem Google’a 

Jeszcze inną opcją jest przełączenie swojej klasycznej aplikacji Outlook na kanał półroczny. Instrukcje, jak to zrobić, można znaleźć w ostrzeżeniu firmy Microsoft, używając narzędzia Office Deployment Tool lub zmieniając rejestr systemu Windows. Możesz również przeczytać bieżącą dyskusję na temat problemu w tym wątku na forum firmy Microsoft. Nie jest już niczym dziwnym, że Microsoft co jakiś czas musi sobie strzelić w kolano. Chyba bardziej byłbym zaskoczony, gdyby firma po ostatnich aktualizacjach niczego nie naruszyła. Oczywiście, na szczęście, zaraz potem stara się wszystko załatać.