W dzisiejszych czasach integracja zaawansowanych technologii z systemami wojskowymi to już nie moda, a konieczność. Państwa na całym świecie redefiniują aktualnie swoje strategie obronne. Stawiają na automatyzację, precyzję i zdolność do szybkiego rozmieszczenia sił, a dowodem tego trendu są międzynarodowe targi zbrojeniowe. To na nich znajdziemy coraz więcej nowoczesnych systemów, wliczając do tego te artyleryjskie, a jednym z takich wydarzeń były targi FEINDEF 2025 w Madrycie. Podczas nich prezentacji doczekała się samobieżna haubica NEMESIS, będąca krokiem milowym w zakresie mobilności, siły ognia i efektywności operacyjnej.
Nowa definicja wojny artyleryjskiej. System NEMESIS już tu jest
Koncern General Dynamics European Land Systems (GDELS), we współpracy z KNDS, zaprezentował nowy system artyleryjski kalibru 155 mm, który został oparty na podwoziu gąsienicowego transportera piechoty ASCOD 2. Kluczowym komponentem systemu NEMESIS-a jest moduł artyleryjski AGM (Artillery Gun Module), a więc element służący już od lat w haubicy RCH 155.
Czytaj też: Sami zbudowali sobie przeciwlotniczą tarczę. ALP 100-G coraz bliżej służby

Jak na papierze wygląda to połączenie? Całkiem zacnie, bo następująco:
- Siła ognia i zasięg: NEMESIS umożliwia prowadzenie precyzyjnego ostrzału na dystansie do 54 km przy użyciu standardowej amunicji, a przy zastosowaniu pocisków dalekiego zasięgu do 70 km.
- Automatyzacja i efektywność załogi: Dzięki wysokiemu poziomowi automatyzacji obsługa haubicy wymaga zaledwie dwóch operatorów. To zmniejsza ryzyko dla personelu, usprawnia operacje i umożliwia szybsze przemieszczanie się po wykonaniu zadania (shoot-and-scoot).
- Mobilność i napęd: Pojazd napędzany jest silnikiem wysokoprężnym o mocy 1100 koni mechanicznych, co zapewnia wysoką mobilność nawet w trudnym terenie. NEMESIS może być wyposażony zarówno w gąsienice stalowe, jak i kompozytowe, w zależności od potrzeb misji.
- Obrót wieży o 360°: AGM zapewnia możliwość prowadzenia ognia w każdym kierunku bez konieczności przestawiania całego pojazdu, co jest kluczowe w kontekście unikania kontruderzeń.
Czytaj też: Arsenał Indii i Pakistanu. Największa rywalizacja militarna Azji zamienia się w realną wojnę

Wprowadzenie NEMESIS-a zbiega się z działaniami wielu armii, które to zmierzają do modernizacji przestarzałych systemów artyleryjskich. Dla przykładu Hiszpańska Armia rozważa wymianę swoich wysłużonych M109, a taki nowoczesny NEMESIS stanowi dla niej bardzo atrakcyjną alternatywę. Nie tylko ze względu na jego możliwości, ale także lokalną produkcję. Zwłaszcza że modularna konstrukcja AGM umożliwia integrację systemu także z innymi platformami, np. kołowym pojazdem PIRANHA AAC, co daje dużą elastyczność operacyjną i logistyczną.
Czytaj też: USA przeprowadziły tajny test. Efekty mogą raz na zawsze zmienić oblicze potęgi morskiej
NEMESIS to wyraźny krok naprzód w dziedzinie nowoczesnej artylerii. Połączenie zautomatyzowanych systemów, dużej mobilności i precyzyjnej siły ognia sprawia, że jest to rozwiązanie doskonale wpisujące się w wymagania współczesnego pola walki. Wraz z rosnącym zapotrzebowaniem na nowoczesne środki walki lądowej, takie systemy jak NEMESIS będą odgrywać coraz większą rolę w przyszłych operacjach wojskowych.