Zaskoczyli wojskowych na całym świecie. Zrzucili tonową bombę na cel

Na pierwszy rzut oka to tylko kolejny samolot z katalogu tureckiego przemysłu zbrojeniowego. Jednak za jego niepozornym charakterem kryje się opowieść o przemianie, która może zmienić reguły gry w lotnictwie wojskowym. Co więc sprawiło, że niepozorny Hürkuş-C stał się groźnym narzędziem na współczesnym polu walki?
Zaskoczyli wojskowych na całym świecie. Zrzucili tonową bombę na cel

W świecie lotnictwa wojskowego zdarzają się momenty, które wyróżniają się nie tylko osiągnięciami technicznymi, lecz także strategicznymi konsekwencjami. To chwile, w których innowacja spotyka się z koniecznością, a granice możliwości zostają przesunięte. Takie kamienie milowe często umykają uwadze opinii publicznej, a mimo to mają ogromny wpływ na przyszłość obronności i bezpieczeństwa. Wystarczy spojrzeć na ewolucję samolotów, które wyewoluowały od prostych maszyn szkoleniowych po pełnoprawne platformy bojowe.

Hürkuş-B

Tego typu przemiana odzwierciedla szerszą zmianę strategii wojskowej, kładącą nacisk na wszechstronność i efektywność kosztową. To dowód na to, jak państwa dostosowują się do nowych zagrożeń i zmieniającego się układu geopolitycznego, dbając o to, by ich potencjał obronny pozostał silny i elastyczny. Hürkuş-C, opracowany przez Turkish Aerospace Industries (TAI), jest doskonałym przykładem tej ewolucji.

Jak turecki samolot szkoleniowy Hürkuş-C redefiniuje walkę powietrzną?

Pierwotnie zaprojektowany jako podstawowy samolot szkoleniowy, Hürkuş przeszedł znaczące modyfikacje, by stać się lekką platformą szturmową i rozpoznawczą. Posiada układ dwumiejscowy w tandemie, dolnopłatową konstrukcję oraz jednosilnikowy napęd turbośmigłowy, dzięki któremu może wznosić się w przestworza z maksymalnym udźwigiem wynoszącym 1500 kg i rozdysponowanym między siedmioma zewnętrznymi węzłami uzbrojenia. Ta cecha sprawia, że Hürkuş-C może przenosić różnorodne środki bojowe, a w tym przeciwpancerne pociski kierowane UMTAS oraz kierowane laserowo Cirit firmy Roketsan. Ich użycie wspomagają zaawansowane dodatki, a w tym przezierny wyświetlacz HUD, wielofunkcyjne wyświetlacze MFD oraz komputer misji, które to systemy zapewniają pilotom świadomość sytuacyjną i możliwości celownicze porównywalne z nowoczesnymi myśliwcami. Dodatkowo Hürkuş-C został wyposażony w kamerę elektrooptyczną oraz systemy naprowadzania laserowego, co umożliwia im przeprowadzanie precyzyjnych uderzeń w różnych scenariuszach operacyjnych.

Czytaj też: Japończycy pokazali nowy samolot wojskowy. Dlaczego TX to rewolucja?

Jednym z kluczowych elementów uzbrojenia Hürkuş-C jest jego kompatybilność z precyzyjnie kierowanymi bombami HGK-84 opracowanymi przez firmę TÜBİTAK-SAGE. W gruncie rzeczy HGK-84 to zestaw naprowadzający, który przekształca konwencjonalne bomby ogólnego przeznaczenia Mk-84 w inteligentną amunicję. Dzięki zastosowaniu systemów nawigacyjnych w postaci połączenia GPS i INS, “głupie bomby” z HGK-84 osiągają współczynnik CEP (prawdopodobnego błędu kołowego) poniżej 10 metrów, co z kolei przekłada się na wysoką celność nawet w trudnych warunkach pogodowych.

Czytaj też: Wojskowe drony udające ptaki to już rzeczywistość. Chiny pokazały coś niesamowitego

Integracja HGK-84 z uzbrojeniem Hürkuş-C znacznie zwiększa więc zdolności bojowe tego samolotu, bo taka kombinacja pozwala skutecznie razić zarówno cele nieruchome, jak i ruchome, czyniąc z Hürkuş-C wszechstronną platformę zdolną do prowadzenia misji bliskiego wsparcia powietrznego oraz operacji przeciwpartyzanckich. Hürkuş-C trafił zresztą w światło reflektorów właśnie z racji niedawnego testu z wykorzystaniem bomby, kiedy to 22 maja 2025 roku samolot z powodzeniem przeprowadził ćwiczenia nie z kilkuset kilogramową, a aż 1-tonową bombą.

Hürkuş-C jako zmiana paradygmatu w lotnictwie wojskowym

Skuteczne wdrożenie Hürkuş-C z amunicją pokroju HGK-84 podkreśla rosnące kompetencje Turcji w zakresie krajowych technologii obronnych. Ten rozwój nie tylko wzmacnia operacyjne zdolności tureckich sił zbrojnych, ale również pozycjonuje Turcję jako konkurencyjnego gracza na globalnym rynku zbrojeniowym. Potwierdza to fakt, że kilka państw wyraziło zainteresowanie zakupem Hürkuş-C, przyciągniętych jego efektywnością kosztową oraz wielozadaniowym projektem. Ba! Do tej pory kraje takie jak Niger i Czad już włączyły ten samolot do swoich flot, wykorzystując go zarówno do szkolenia, jak i misji bojowych. Zdolność Hürkuş-C do adaptacji do różnych wymagań operacyjnych sprawia, że jest atrakcyjną opcją dla państw chcących unowocześnić swoje siły powietrzne bez ponoszenia wysokich kosztów związanych z eksploatacją nowoczesnych myśliwców.

Czytaj też: Turcja zaskoczyła wojskowych ekspertów na całym świecie

Sama przemiana Hürkuş z podstawowego samolotu szkoleniowego w zdolny lekki samolot szturmowy odzwierciedla szerszy trend w lotnictwie wojskowym, bo dążenie do tworzenia platform wielozadaniowych i opłacalnych. Dziś Hürkuş-C jest dowodem na to, że innowacyjność i strategiczna dalekowzroczność mogą przynieść rozwiązania, które odpowiadają zarówno obecnym, jak i przyszłym wyzwaniom bezpieczeństwa.