macOS 26 i pożegnanie z Intelowymi Macami
W sieci pojawiły się informacje, sugerujące, że jeden z ostatnich modeli MacBooka Pro z 2020 roku, oparty na procesorze Intel, nie otrzyma aktualizacji macOS 26. Informacja ta pochodzi z wiarygodnego, choć prywatnego konta na platformie X, które w przeszłości udostępniało dokładne dane na temat aktualizacji oprogramowania Apple. Według leakera, 13-calowy MacBook Pro z 2020 roku z dwoma portami Thunderbolt nie otrzyma już nowej wersji oprogramowania. Choć źródło “nie do końca w to wierzy”, podejrzewa się, że istnieje ku temu bardzo dobry powód.
Czytaj też: watchOS 26 przyniesie prawdziwą rewolucję w Apple Watch
W porównaniu do wersji 13-calowego MacBooka Pro z 2020 roku z czterema portami Thunderbolt, warianty z dwoma portami zawierały starszy, 8. generacji chip Intela, podobny do tych z modeli z 2018 roku. Natomiast model z czterema portami wykorzystywał 10. generacji chipy Intela, mimo że oba modele MacBooka Pro zostały wprowadzone na rynek w tym samym roku. Co więcej, w ostatnim raporcie ujawniono również, że Apple porzuci wsparcie dla modeli Maców z 2018 roku, co jest zgodne z obecnymi informacjami.
Czytaj też: CarPlay czeka spora aktualizacja w iOS 26 – nowy wygląd i więcej spójności z ekosystemem Apple’a
Jeśli więc posiadasz 13-calowego MacBooka Pro z 2020 roku z dwoma portami Thunderbolt, Mac mini z 2018 roku lub iMac Pro z 2017 roku, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że macOS 26 nie będzie kompatybilny z Twoim urządzeniem. Jak jednak wspomniałam, wszystkie informacje poznamy już za kilka godzin i spodziewamy się, że Apple – oprócz ulepszeń – ogłosi również listę kompatybilnych urządzeń, by nie było żadnych wątpliwości w tym temacie.
Oto lista urządzeń, które będą obsługiwały mcOS 26:
- MacBook Air (M1) lub nowszy
- MacBook Pro (2020, model 4-portowy) lub nowszy
- iMac (2020) lub nowszy
- Mac mini (M1) lub nowszy
- Mac Pro (2019) lub nowszy
- Mac Studio (wszystkie modele)
Czytaj też: Czy europejscy użytkownicy Apple’a stracą dostęp do AirDrop i innych funkcji?
Dla tych, którzy nie są na bieżąco z plotkami na temat poczynań giganta z Cupertino, wspomnę, że w tym roku Apple ma zamiar ujednolicić wygląd swoich systemów, przyjmując tzw. „szklany” design skupiony pod nazwą „Project Solaris” i bazujący na designie visionOS. Ma to sprawić, że cały ekosystem będzie prezentował się spójniej i nowocześniej. Podkreśla to również fakt, iż Apple zdecyduje się na zmianę nazwy, dlatego właśnie zamiast spodziewanego iOS 16, dostaniemy iOS 26 (od roku modelowego). To samo spodka pozostałe systemy producenta – iOS, ipadOS, watchOS czy tvOS.