Jak wygląda i co oferuje Asus Radeon RX 9060 XT Prime OC 16 GB?













Do karty tak naprawdę nie mamy niczego dołączonego. Asus nie dodaje holder, a przejściówka zasilania zwyczajnie nie jest potrzebna.
Asus Radeon RX 9060 XT Prime OC 16 GB naszym zdaniem wygląda świetnie. Jest ona cała czarna, z białymi napisami i bez podświetlenia. Z boku obok wentylatorów jest zaokrąglenie, które świetnie się prezentuje. Jeśli więc ARGB nie jest tym, czego szukacie to naprawdę będziecie bardzo zadowoleni z tego modelu. Pod względem wykonania jest dobrze. Mamy metalowy backplate, wszystko jest dobrze spasowane i wykonane. Nie ma więc co narzekać pod tym względem w szczególności jak na podstawową serię firmy.
Czytaj też: Test Asus GeForce RTX 5060 TUF Gaming OC
Wymiary grafiki to 304 x 126 x 50 mm (zajmuje 2,5 slota PCI) i waży ok. 850 g. Jest to model o średniej długości, który powinien zmieścić się w większości obudów. Waga też nie jest zbyt duża i holder tak naprawdę podpórka rzeczywiście nie powinna być niezbędna. Za chłodzenie odpowiadają trzy wentylatory Axial-tech, z których środkowy obraca się w przeciwną stronę od zewnętrznych. Oczywiście pracują one półpasywnie. Na backplate mamy otwór umożliwiający przepływ powietrza, warto też pamiętać o konstrukcji MaxContact (zwiększa powierzchnię radiatora na procesorze graficznym). Karta zasilana jest z jednego złącza 8-pin, a sugerowany zasilacz powinien mieć 550 W mocy. Co ciekawe mamy o jedno mniej złącze obrazu niż zwykle: 1x HDMI 2.1b i 2x DisplayPort 2.1a.
Test Asus Radeon RX 9060 XT Prime OC 16 GB ma podwójny BIOS z fizycznym przełącznikiem umieszczonym z boku. Zgodnie z nazwą mamy fabryczne OC, a zegary boost wynoszą 3311 MHz. Natomiast w benchmarku Metro Exodus Enhanced Edition 2560 × 1440 px (ustawienia Extreme) zanotowaliśmy średnio w 2967 MHz. AMD zaprezentowało też FSR 4, o którym warto pamiętać w kontekście tej karty. Natomiast nie przynosi on odpowiedzi na generator wielu klatek od Nvidii.
Specyfikacja Asus Radeon RX 9060 XT Prime OC 16 GB

Sterowniki:
- Nvidia GeForce RTX 4000, GeForce RTX 5000: Game Ready 576.15
- Nvidia GeForce RTX 5060: Game Ready 576.52
- AMD Radeon RX 7000: Adrenalin 25.4.1
- AMD Radeon RX 9060 XT: Adrenalin 25.10.09.01
Informacje o użytych grach oraz samych testach znajdziecie w tym artykule.
Testy w grach bez ray tracingu
1920 x 1080










W 1920 x 1080 w 5 grach mamy wyniki poniżej 60 fps, ale w wielu z nich wyniki są bliskie tej wartości. Niższe mamy w Black Myth: Wukong, gdzie trzeba będzie obniżyć detale albo wykorzystać FSR.
2560 x 1440










W kolejnej już tylko w dwóch grach mamy powyżej 60 fps. Widać więc, że jeśli chcecie grać bez FSR to przyda się jednak mocniejsza grafika.
3840 x 2160










W ostatniej wyniki są już niskie we wszystkich tytułach, co nie jest zaskoczeniem – do tej rozdzielczości potrzeba znacznie mocniejszych konstrukcji.
Testy w grach z ray tracingiem
1920 x 1080








W przypadku gier z ray tracingiem jedynie w Metrze zanotowaliśmy średnio ok. 60 fps. W pozostałych tytułach wykorzystanie FSR będzie obowiązkowe.
2560 x 1440








W 2560 x 1440 mamy już niskie wyniki we wszystkich grach.
Testy w grze z path tracingiem


W path tracingu nie ma zaskoczenia i mamy znacznie poniżej 30 fps średnio nawet w 1920 x 1080.
Testy DLSS/FSR/XeSS
1920 x 1080


Sam FSR: Jakość pozwala na zbliżenie do 60 fps w Star Wars Outlaws, ale jeśli w obu grach chcecie powyżej 60 fps to trzeba dorzucić generator klatek.
2560 x 1440


W kolejnej rozdzielczości w drugiej grze generator klatek zapewnia ponad 60 fps, ale w przypadku Cyberpunka z path tracingiem niestety tej wartości nie osiągniemy.
3840 x 2160


W ostatniej rozdzielczości nawet z generatorem klatek mamy poniżej 60 fps.
Testy w zastosowaniach profesjonalnych



W programach nie ma zaskoczenia i wyniki są dosyć niskie, choć wyjątkiem jest generowanie obrazów.
Temperatury

Karta ma podwójny BIOS i widać różnice pomiędzy nimi. W trybie P karta jest bardzo chłodna, można wręcz powiedzieć, że samo chłodzenie jest przesadzone dla niej. W trybie Q jest cieplej, ale nadal bardzo chłodno na tle innych kart.
Głośność

W spoczynku grafika pracuje pasywnie. W trybie P może być słyszalna, ale w Q na pewno nie będzie Wam ona przeszkadzała podczas obciążenia.
Pobór mocy

Pobór mocy pod obciążeniem jest tak naprawdę na poziomie RTX 5060 Ti.
Podkręcanie
Podkręcanie wykonaliśmy wykorzystując sterowniki AMD. Za stabilne działanie karty uznawaliśmy nie tylko brak wyrzucania z gier do pulpitu, ale także brak artefaktów podczas działania gier. Poniżej znajdziecie również średnie wyniki po OC z dwóch gier w trzech rozdzielczościach oraz temperatury, głośność oraz pobór mocy. Testy karty z podwójnym BIOS wykonaliśmy przy włączonym trybie OC/Performance. Wykorzystaliśmy również suwak przesunięcia napięcia ustawiając go na -120 mV.










Średnia wydajność
Gry bez ray tracingu



Model Asusa wypada trochę słabiej od wersji Gigabyte. Różnice nie są jednak duże, ale trzeba to zauważyć. Mamy za to sporą przewagę nad poprzednikiem – 7600 XT. Tutaj różnice wynoszą ok. 35,6%, 38,3% oraz 38,3%. Jest to spory wzrost wydajności, większy, niż w przypadku kolejnej generacji kart Nvidia. Warto jednak zwrócić uwagę, że 7700 XT notuje ciągle lekko wyższe wyniki, o ok. 3,9%, 4,8% i 5,2%. Mamy za to przewagę nad RTX 5060, która wzrasta wraz z rozdzielczością. Wynosi ona ok. 8,9%, 13,6% i 22,6%. Natomiast RTX 5060 Ti 16 GB jest przed testowanym modelem o ok. 7,1%, 7,3% oraz 7,5%.
Gry z ray tracingiem


AMD w kartach z serii RX 9000 znacząco poprawiło wydajność RT. Tutaj przewaga nad RX 7600 XT wynosi ok. 58,6% i 66,2%, a nad RX 7700 XT ok. 12% i 12,9%. Widać więc naprawdę spory wzrost wydajności i pokonanie karty, z którą wcześniej lekko przegrywała. W stosunku do RTX 5060 mamy również lepsze wyniki o ok. 21,3% i 31%. 16 GB pamięci VRAM robi tutaj robotę i różnice są większe niż w rasteryzacji. Natomiast RTX 5060 Ti ciągle wypada lepiej o ok. 8,7% i 9,5%.
Czytaj też: Test Asus GeForce RTX 5060 Ti TUF Gaming OC 16 GB
Test Asus Radeon RX 9060 XT Prime OC 16 GB – podsumowanie
Radeon RX 9060 XT 16 GB wyceniony został 1669 zł. Testowany model może być trochę droższy, ale jak bardzo to tego jeszcze nie wiemy. A wszystko zależy właśnie od tego, w jakiej kwocie znajdziemy testowany model w sklepach.
Zaczniemy jednak jak zawsze od wykonania Asusa, które jest bardzo dobre. Grafika świetnie wygląda i jeśli nie chcecie podświetlenia, to naprawdę z tego aspektu będziecie zadowoleni. Zastosowane chłodzenie świetnie radzi sobie z tym układem. Mamy podwójny BIOS, a na P jest bardzo chłodno, ale grafika może być słyszalna przy cichych pozostałych podzespołach. Natomiast na Q jest nadal chłodno, ale grafika pracuje bardzo cicho. Polecalibyśmy wręcz od razu przełączenie się na ten tryb. Pobór mocy jest tak naprawdę na poziomie RXT 5060 Ti, więc też nie jest źle. Kartę możecie też podkręcić i zyskać kilka fps, ale bardzo dużych wzrostów z niej nie wyciągniecie.
Pod względem wydajności mamy naprawdę spore zyski względem 7600 XT. Karta w rasteryzacji wypada lekko poniżej 7700 XT, co jest trochę rozczarowujące. Natomiast w RT mamy przewagę nad tym modelem i sumarycznie RX 9060 XT jest po prostu lepszą kartą. Widać więc, że AMD zrobiło sporą robotę w kwestii wydajności w grach z włączonym RT. Grafika jest też średnio wydajniejsza od RTX 5060, a różnice w ray tracingu są naprawdę spore. Z drugiej strony mamy RTX 5060 Ti 16 GB, który jest po prostu wydajniejszą konstrukcją przy włączonym i wyłączonym ray tracingu. Różnice nie są może duże, ale z pewnością występują. Plus na pewno należy się za 16 GB pamięci – na rynek trafi też wersja 8 GB, ale na nią nie zwracajcie nawet uwagi. Tutaj sytuacja będzie podobna jak w przypadku RTX 5060 czy 5060 Ti (w wersji z 8 GB VRAM), gdzie oferowanie karty w takich pieniądzach z 8 GB pamięci to po prostu nieporozumienie. Plus należy się za obsługę FSR 4 czy działanie na pełnej szynie x16. To ostatnie sprawia, że karta może być fajną propozycją do upgrade starszego PC. Mały minus za trzy złącza obrazu zamiast standardowych czterech, ale zdajemy sobie sprawę, że będzie to miało znacznie dla naprawdę małej ilości osób.
Sens zakupu karty sprowadza się tak naprawdę do ceny. Jeśli będzie ona rzeczywiście bliska temu, co podaje AMD, to bez wątpienia będzie to bardzo dobry wybór. Ceny RTX 5060 zaczynają się od ok. 1400 zł i zdecydowanie lepiej jest dopłacić właśnie do testowanej grafiki od AMD. Z drugiej strony, jeśli będzie ona zbyt bliska RTX 5060 Ti 16 GB (a zaczynają się one od ok. 2000 zł) to karta zielonych będzie lepszą propozycją. Z naszej strony przyznajemy karcie znaczek polecamy, ale właśnie z powyższym zastrzeżeniem. Dodajemy też design za naprawdę bardzo przyjemny wygląd.