Mówią, że potrzeba jest matką wynalazków, ale ten potężny dron zdaje się być jej bezpośrednim dzieckiem. Wyobraź sobie mechanicznego ptaka, który nie śledzi i nie namierza wrogów, ale również przenosi ciężkie ładunki nad skalistymi wyspami i w strefach spornych. Jego smukła sylwetka sugeruje wydajność, silniki obiecują autonomię, a sama obecność zwiastuje rewolucję w logistyce. Może bowiem wylądować tam, gdzie żaden konwój zaopatrzeniowy nie ma szans dotrzeć.
Sky Saker FX6000C może zrewolucjonizować dostawy na polu bitwy!
FX6000C, zaprojektowany przez chińskiego giganta zbrojeniowego NORINCO, to odejście od typowych funkcji dronów skupionych na obserwacji lub ataku. Ten dron o stałych skrzydłach, podwójnym ogonie w układzie V dla lepszej kontroli, napędzany dwoma turbinami śmigłowymi i wyposażony w trójkołowe podwozie oraz w tylną rampę załadunkową, powstał specjalnie z myślą o ciężkim transporcie, czyli sprzęt, palety, a nawet lekkie pojazdy i to wszystko bez narażania załóg na niebezpieczeństwo. Nie znamy jednak szczegółów na temat maksymalnego udźwigu, zasięgu czy prędkości.
Czytaj też: Chiny stoją przed decyzją, która raz na zawsze zmieni świat

Premiera FX6000C nie jest przypadkowa. W maju 2025 roku miało dojść do podpisania memorandum o współpracy między indonezyjskim PT Pindad a chińskim NORINCO, dotyczące wspólnego rozwoju pojazdów wojskowych, amunicji i teraz także logistyki powietrznej. Trudno się temu dziwić, bo FX6000C może zrewolucjonizować zaopatrzenie rozproszone na tysiącach indonezyjskich wysp. Będzie więc na wagę złota w przypadku odległych placówek wojskowych lub wysp dotkniętych katastrofami. Może też otworzyć drogę do lokalnej produkcji lub transferu technologii w regionie modernizującym swoje łańcuchy dostaw.
Czytaj też: Hybryda, której nie będziesz się wstydził. Chiny stworzyły taki… czołg
Jako że rola dronów ciągle rośnie, a wiropłaty powoli tracą na znaczeniu w obliczu bezzałogowej rewolucji powiązanej z najważniejszym, czyli funkcją startowania i lądowania w pionie czy możliwością operowania na krótkich pasach startowych, samo powstanie FX6000C nie jest wielkim zaskoczeniem. Zwłaszcza że w Chinach powstał już np. dwusilnikowy CH-YH1000, a Amerykanie opracowali dzieła pokroju V-BAT czy T150, które jednak skupiają się na lekkim transporcie niż lekkiej logistyce, jak chińskie sprzęty. Dlatego właśnie Sky Saker FX6000C to nie tylko kolejny dron, a możliwy przełom. W czasach rosnącego zapotrzebowania na autonomiczną logistykę i globalnych trendów inwestycyjnych, wojskowe zaopatrzenie może stopniowo przesiadać się z ciężarówek i śmigłowców na bezzałogowe szlaki powietrzne. To jednak dopiero początek — przeszkody eksportowe, regulacje, niezawodność autonomii i przeciwdziałania mogą ten proces spowolnić lub ukształtować inaczej.
Czytaj też: Technologiczny skok w obronie przeciwlotniczej. Chiny prezentują wszechstronny system SWS3
Chiński dron transportowy FX6000C zapowiada nową erę platform logistycznych dostosowanych do wojskowych potrzeb i to szczególnie dla państw wyspiarskich. Wraz z rosnącą wartością rynku i wsparciem w postaci partnerstw regionalnych, ten bezzałogowiec latający to więcej niż maszyna. W rzeczywistości jest to strategiczny ruch, ale granice geopolityczne, ograniczenia technologiczne i zasady przestrzeni powietrznej nadal będą odgrywać kluczową rolę w zakresie jego wdrażania na masową skalę.