Wersja 2.3 wprowadza FSR 4, generowanie klatek XeSS, VRR dla konsol
Moim zdaniem najważniejszym elementem nowej aktualizacji dla Cyberpunka 2077 jest jego debiut na platformę Mac z procesorami Apple Silicon. Grę można kupić w Mac App Store oraz innych sklepach PC. Jest to ważne, ponieważ uniwersum to rozszerza się na nowe platformy, zyskując więcej fanów. A ja również jestem zwolennikiem ogrywania każdej gry na każdym sprzęcie.
Czytaj też: Chcesz zagrać w klasyki z Atari? Musisz mieć… Volkswagena
Poza tym w nowej aktualizacji wersja PC zyskuje wsparcie dla technologii AMD FSR 3.1 Frame Generation, Intel XeSS 2.0 oraz HDR10+ Gaming (dla kompatybilnych kart Intel), a także zwiększony limit rozmiaru zapisu. Dla konsol PlayStation 5 i Xbox Series X|S dodano wsparcie dla VRR (Zmienna Częstotliwość Odświeżania), co powinno poprawić wszystkim płynność i wrażenia z rozgrywki.
Czytaj też: NVIDIA Studio, następny krok w ewolucji PC do pracy kreatywnej
Jednak to, co najbardziej spodobało się społeczności, to korzystanie z trybu AutoDrive (autopilota) w swoich pojazdach oraz przywoływanie taksówek Delamain, co pozwala na „automatyczne” podróżowanie po Night City i podziwianie widoków. Dodano do tego specjalny „kinematograficzny” tryb kamery. Dodatkowo wprowadzono cztery nowe pojazdy (3 samochody i 1 motocykl), które często są powiązane z nowymi, małymi misjami pobocznymi, dającymi pretekst do ich zdobycia.
Czytaj też: Chcesz zagrać w konsolowe exclusive’y na pececie? Xbox ma na to pomysł
Duże rozszerzenie dostał również tryb robienia zdjęć w grze. Dodano 27 nowych NPC-ów (w tym popularne postacie jak Rita Wheeler, bliźniaki Cassel, Brendan), możliwość zmiany strojów postaci (zarówno V, jak i NPC-ów), kontrolę nad pogodą i czasem dnia, nowe naklejki, ramki, ulepszone efekty głębi ostrości i narzędzia do korekcji kolorów. Pozwala to na tworzenie znacznie bardziej dynamicznych i spersonalizowanych ujęć.
Oczywiście wymieniłem najważniejsze informacje, a cała aktualizacja 2.3 jest z pewnością solidną, darmową paczką zawartości i usprawnień technicznych. Piszę to dlatego, ponieważ pojawiły się również negatywne opinie osób, które oczekiwały więcej. Jednak zważywszy na to, co pisałem we wstępie, przypomnę, że „darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda”, a jeśli chcecie sprawdzić wszystkie nowości, odsyłam do źródła.