Czy S Pen powróci do przyszłych modeli Galaxy Z Fold?
Składane smartfony o konstrukcji typu Fold, oferują znacznie więcej możliwości w zakresie wielozadaniowości. Samsung do tej pory pozwalał na ich maksymalne wykorzystanie dzięki obsłudze rysika S Pen. Chociaż w obudowie wciąż brakowało slotu na rysik, to mimo wszystko stanowił on świetną pomoc dla wszystkich, którzy chcieli robić na smartfonie więcej. Niestety jego funkcjonalność to jedno, a potrzeby zmian to coś zupełnie innego.
Czytaj też: Seria Galaxy S26 przyniesie pożegnanie z jednym z modeli. Samsung pójdzie w ślady Apple’a?
W zeszłym roku Samsung wprowadził na rynek model Z Fold Special Edition, który był znacznie smuklejszy od Z Fold 6. Niestety, gigant musiał pójść na kilka kompromisów, by móc to osiągnąć i jednym z nich była rezygnacja z obsługi rysika. Jak się spodziewaliśmy, to samo spotkało Z Fold 7, co w sumie nikogo nie dziwi, bo smartfon ma zaledwie 8,9 mm grubości i jakoś trzeba było tę smukłość uzyskać. Kang Min-seok, dyrektor zarządzający Samsung MX (Mobile eXperience), w rozmowie z koreańskim portalem ET News, potwierdził, że decyzja o rezygnacji ze wsparcia S Pen w Z Fold7 była podyktowana silnym zapotrzebowaniem konsumentów na cieńsze i lżejsze urządzenie. Jak stwierdził, trzeba było pójść na pewne ustępstwa.

Czytaj też: Samsung rusza z testami One UI 8 na kolejnych modelach
Pomimo obecnego braku obsługi rysika w Galaxy Z Fold 7, Samsung wyraźnie daje do zrozumienia, że nie rezygnuje z pomysłu dodania go w przyszłych składanych smartfonach Galaxy. Kang Min-seok podkreślił, że “technologia po prostu jeszcze nie jest na tym etapie“, ale firma aktywnie prowadzi badania i rozwój.
Będziemy również badać i rozwijać cieńsze i innowacyjne technologie dla S Pen, więc ponownie rozważymy to, gdy poziom perfekcji wzrośnie i pojawi się zapotrzebowanie konsumentów – dodał dyrektor.
Co jednak najważniejsze, południowokoreański gigant dąży do “idealnej równowagi produktu, a nie tylko smukłości i lekkości”. Oznacza to, że w przyszłych urządzeniach z serii Z Fold możemy spodziewać się powrotu S Pen, być może nawet ze zintegrowanym slotem na rysik, a także większych baterii i szybszego ładowania. Firma aktywnie bada nowe technologie, aby to umożliwić. Miejmy nadzieję, że tak się stanie, bo chociaż pod względem grubości Samsung w końcu dogonił konkurencję, to nie da się nie zauważyć, że w innych kwestiach nadal pozostaje w tyle za chińskimi producentami.
Czytaj też: Samsung porzuci ładowanie przewodowe na rzecz magnesów?
Co ciekawe, wcześniej Samsung bronił braku S Pen w Z Fold 7, wskazując na niskie statystyki użytkowania (poniżej jednego procenta użytkowników regularnie korzystało z zaawansowanych funkcji rysika), jednak rosnące zapotrzebowanie konsumentów i ewolucja designu sprzętowego mogą zmienić ten kierunek. Komentarze Kanga Min-seoka sugerują, że gigant nie porzucił swojego ikonicznego rysika i że jego powrót do składanych smartfonów jest kwestią czasu, gdy funkcjonalność i integracja osiągną zadowalający poziom dopracowania. Nie ma jeszcze oficjalnych ram czasowych, ale wiadomość ta z pewnością ucieszy zaawansowanych użytkowników i osoby potrzebujące narzędzi zwiększających produktywność w formacie składanego smartfona.