One UI 8 zablokuje swobodę dostępu do smartfonów Samsunga. Czy Unia obroni bootloadery?

Każdy z producentów smartfonów marzy i aktywnie dąży do tego, by stworzyć własny ekosystem. Kolejne akcesoria i aplikacje mają nas przyzwyczaić do rozwiązań jednego producenta. Ideą za zamknięciem takiego ogródka jest oczywiście korzyść ekonomiczna, choć producenci chociażby smartfonów często odwołują się do bezpieczeństwa użytkowników oraz ich danych. Niezależnie od tego, co motywowało Samsunga, postanowił on pozbyć się rozwiązań do instalacji innego oprogramowania na jego smartfonach.
One UI 8 zablokuje swobodę dostępu do smartfonów Samsunga. Czy Unia obroni bootloadery?

Dla większości współczesnych użytkowników smartfonów najważniejsze jest oprogramowanie, które otrzymują oni na swoich urządzeniach. Samsung przez ostatnie lata miewał w tej kwestii wzloty i upadki. Po spowolnionej dystrybucji nakładki One UI 7, producent zabrał się za implementację One UI 8 z obietnicą naprawienia błędów poprzednika i szybszej, a jednocześnie w dalszym ciągu szerokiej dystrybucji. Jednocześnie to Samsung jest jednym z pierwszych producentów na Androidzie, który w swoich smartfonach zapewnił długie wsparcie aktualizacjami oprogramowania, także w przypadku tańszych urządzeń.

Decyzję tę jak najbardziej należy pochwalić, choć, jak widać, jest ona częścią większego, nieco mniej przychylnego użytkownikom planu. Producent, który ma w ofercie także akcesoria oraz aplikację SmartThings do łączenia ze sobą sprzętów inteligentnego domu wielu producentów, nie chce zbytnio dzielić się zyskami z własnych projektów. W związku z tym smartfony z One UI 8 czeka mała-wielka zmiana.

Koniec odblokowywania bootloadera. One UI 8 mówi nie custom ROM-om

Ze względu na politykę regionalną, w tym potencjalne działania Unii Europejskiej, użytkownicy smartfonów Samsunga do tej pory mogli cieszyć się dostępem do “wnętrzności” swojego telefonu. Okazuje się, że taki stan rzeczy nie utrzyma się wraz z aktualizacją do nakładki One UI 8. Według informacji, do których dotarł serwis SammyGuru, w smartfonach Z Fold7 oraz Z Flip7, a także na Samsungach Galaxy S25 Ultra z oficjalną betą nakładki, zniknęła opcja odblokowania “OEM”. Sprawdziliśmy to także na testowanym przez Arkadiusza egzemplarzu Samsunga Galaxy Z Fold7 z nakładką One UI 8:

One UI 8 zablokowany bootloader
Nie znajdziemy w opcjach nic na temat instalacji innego oprogramowania

Mogłoby się wydawać, że to tylko zabezpieczenie przed mniej wtajemniczonymi osobami, które nie byłby w stanie przejść procesu odblokowania bootloadera bez pisania kodu. Jednocześnie zaawansowani użytkownicy forum XDA wskazują, że część kodu odpowiedzialna za kontrolowanie odblokowanie tej funkcji została wyrzucona z bootloadera, niezależnie od regionu, w jakim zakupiono urządzenie. Oznacza to, że po zakończeniu oficjalnego wsparcia użytkownicy nie będą mieli dostępu do najnowszego oprogramowania.

Czytaj też: [WIDEO] To jeszcze nie recenzja Samsung Galaxy Z Fold7, ale po 100 godzinach muszę wam to powiedzieć

Nie wiemy, jakie były motywacje producenta, natomiast doprowadził do tej zmiany po cichu. Nakładka One UI 8 kończy erę, w której Samsung pozwalał na modyfikację urządzeń, choć było to jednoznaczne z utratą gwarancji. Na rynku w dalszym ciągu nie brakuje producentów, którzy pozwalają na instalowanie własnego oprogramowania w miejsce nakładek producenta. Wśród większych graczy warto wymienić Oneplus, Oppo, Nothing czy Motorolę.

Samsung chce kontroli nad własnym ekosystemem, a Unia Europejska chce otwartych bram. Czy to się uda?

Częścią działań Unii Europejskiej wyrażoną takimi politykami jak Digital Markets Act czy Digital Services Act jest tworzenie transparentności, zarówno w informowaniu użytkowników o tym, co mogą zrobić ze swoimi urządzeniami i danymi, jak i w dawaniu im dostępu do odpowiednich narzędzi. Do tego Unia Europejska mogłaby wymusić na producentach otwarcie bootloaderów w ramach “prawa do naprawy” – dyrektywy, która została przegłosowana w 2024 roku. Kraje członkowskie mają czas do kwietnia przyszłego roku, by wdrożyć tę dyrektywę w swoich krajach.

One UI 8 wydaje się dobrym wyborem na lata… na razie

Samsung, jeśli będzie musiał wejść w polemikę ze wspólnotą, z pewnością ma kilka dobrych argumentów. Wcześniej wspomniane bezpieczeństwo jest jednym z nich. Innym jest wydłużenie okresu aktualizacji oprogramowania nie tylko we flagowych urządzeniach – przykładowo średniopółkowy Samsung Galaxy A36 otrzyma 6 lat wsparcia nie tylko aktualizacjami systemu, ale i poprawkami oprogramowania w dziedzinie bezpieczeństwa. Do tego jeśli Samsung miałby ponieść konsekwencje, chciałby też wciągnąć w to innych producentów, a to oznaczałoby wymuszenie takich zmian na Apple, co przy obecnym krajobrazie politycznym byłoby trudne.