Cztery filary neuronowego renderowania
FSR Redstone opiera się na czterech kluczowych technologiach wykorzystujących algorytmy sztucznej inteligencji. Neural Radiance Caching dynamicznie analizuje rozprzestrzenianie światła w scenie, przewidując globalne oświetlenie bez konieczności wykonywania pełnych obliczeń dla każdej klatki. ML Ray Regeneration stanowi odpowiedź na problemy związane z kosztownym śledzeniem promieni. Technologia ta rekonstruuje pełne detale z ograniczonej liczby próbek, redukując szumy przy jednoczesnym odciążeniu GPU, co przekłada się na wyraźniejsze odbicia i cienie przy lepszej wydajności.
Czytaj też: Pozycja obowiązkowa. Wszyscy ciągle mówią o tej grze wideo, a ona sama zniechęca do grania

Trzeci element, ML Super Resolution, to ewolucja tradycyjnego skalowania FSR. Algorytmy uczenia maszynowego mają rekonstruować wyraźne obrazy wysokiej jakości z klatek o niższej rozdzielczości, co zapowiada nadejście FSR 4. Uzupełnieniem jest ML Frame Generation przewidujące i wstawiające nowe klatki między renderowane, wykorzystując SI do płynniejszej animacji. Warto jednak zachować ostrożny optymizm, ponieważ implementacja zawsze stanowi wyzwanie, a realne korzyści poznamy dopiero po testach.
Aktualizacja do wersji FSR 3.1.4 stanowi ważny krok naprzód, ponieważ pozwoli deweloperom na aktualizację pod przyszłego FSR 4 bez konieczności wydawania pełnych łatek gier. To rozwiązanie może wyeliminować problemy z wdrażaniem nowych technologii, które dotychczas frustrowały graczy. AMD przygotowało również dedykowane wtyczki dla Unreal Engine 5.6, co powinno ułatwić implementację najnowszych rozwiązań. Integracja z technologią AMD Radeon Anti-Lag 2 ma dodatkowo zmniejszać opóźnienia systemowe w scenariuszach ograniczonych przez procesor graficzny.
Czytaj też: SK hynix prezentuje 245 TB dysk SSD. Gigantyczna pojemność to dopiero początek rewolucji
FSR Redstone ma trafić do deweloperów jeszcze w tym roku, co sugeruje, że pierwsze gry wykorzystujące te technologie mogą pojawić się wraz z premierą kart RX 9000. AMD wydaje się stawiać na kompleksowe podejście — zamiast konkurować wyłącznie w obszarze skalowania obrazu, firma proponuje pełny pakiet narzędzi do poprawy jakości wizualnej. Ta strategia może stanowić istotną przewagę w rywalizacji z konkurencją. Deweloperzy zyskają możliwość wyboru konkretnych elementów FSR Redstone w zależności od potrzeb projektu, co brzmi obiecująco, choć sukces zależeć będzie od realnego przyjęcia przez twórców gier.
Czytaj też: ROG Ally X w akcji. Sprawdziłem, czy granie na pecetowym handheldzie ma sens
Przyjęcie przez AMD neuronowego podejścia do renderowania sygnalizuje istotną zmianę w grafice komputerowej. Karty RX 9000 mają być pierwszymi, które w pełni wykorzystają ten potencjał. Jeśli obietnice się spełnią, gracze mogą liczyć na znaczną poprawę jakości obrazu przy zachowaniu płynności. Ale jak zawsze w przypadku nowych technologii, przekonamy się dopiero w praktyce.