Android Auto z nowym układem aplikacji. Będzie wygodniej i bezpieczniej

Android Auto, popularny system do obsługi multimediów w samochodzie, może wkrótce zyskać ważną aktualizację. Jak wynika z analizy kodu aplikacji, Google pracuje nad rozszerzeniem siatki ikon w szufladzie aplikacji. Ta drobna, ale istotna zmiana ma na celu skrócenie czasu spędzanego na przewijaniu ekranu, co przełoży się na większe bezpieczeństwo i komfort jazdy. Zamiast szukać potrzebnej aplikacji na kilku stronach, kierowcy będą mieli do nich łatwiejszy i szybszy dostęp, co pozwoli im skupić się na drodze.
Android Auto z nowym układem aplikacji. Będzie wygodniej i bezpieczniej

Nowy układ aplikacji w Android Auto ułatwi życie kierowcom

Google testuje istotną zmianę w interfejsie Android Auto, która może znacząco wpłynąć na codzienną wygodę kierowców. Choć szczegóły nie są jeszcze oficjalne, analiza najnowszej wersji systemu sugeruje poważne modyfikacje w sposobie prezentacji aplikacji. Serwis Android Authority odkrył w kodzie aplikacji Android Auto 15.0.653204-release prace nad rozbudową siatki.

Czytaj też: Pixel Watch 4 zaskoczy nowymi funkcjami — wyciek ujawnia specyfikację i głęboką integrację z Gemini

Dotychczasowa szuflada aplikacji w Android Auto mogła być nieco ciasna, zwłaszcza na mniejszych wyświetlaczach samochodowych, gdzie standardowo mieściło się od czterech do pięciu kolumn. Dla użytkowników z dużą liczbą zainstalowanych aplikacji, znalezienie tej właściwej często wiązało się z uciążliwym przewijaniem wielu stron, co jest niezwykle rozpraszające podczas prowadzenia pojazdu. Ta zmiana, choć pozornie nieistotna, może więc przynieść naprawdę duże korzyści kierowcom.

Czytaj też: CarPlay w iOS 26 rozwiąże największy koszmar kierowców. Przychodzące połączenia już nie zasłonią nawigacji

Ostateczna liczba kolumn będzie oczywiście zależeć od rozmiaru wyświetlacza w danym samochodzie, ale nawet minimalne zwiększenie siatki – na przykład z pięciu do sześciu lub siedmiu kolumn – znacznie usprawni nawigację po interfejsie. Najbardziej zyskają właściciele aut z większymi ekranami (np. 10”), mający więcej miejsca na ikony bez zmniejszania ich rozmiaru.

Testy wykazały, że zmieniony układ działa z różnymi typami wyświetlaczy, a także pozwala na korzystanie ze skrótów do szybkiego sterowania (takich jak obsługa muzyki czy połączeń), co jest dodatkowym udogodnieniem. Przede wszystkim jednak chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa. Każda czynność wymagająca oderwania wzroku od drogi niesie ryzyko, a skrócenie czasu poszukiwania aplikacji bezpośrednio przekłada się na mniejsze zagrożenie. Warto jednak pamiętać, że żaden system nie zastąpi pełnego skupienia na prowadzeniu auta.

Czytaj też: Samsung walczy z oszustami głosowymi w nowym One UI 8. Twój telefon ostrzeże przed fałszywymi połączeniami

Google nie potwierdził jeszcze ani planów wdrożenia, ani tym bardziej harmonogramu. Historie podobnych odkryć w kodzie uczą ostrożnego optymizmu – nie wszystkie testowane funkcje finalnie trafiają do użytkowników. Niemniej sama obecność tych modyfikacji w aplikacji wskazuje na kierunek rozwoju: większy nacisk na ergonomię i praktyczność, szczególnie w kontekście rosnących rozmiarów ekranów.

Czytaj też: Apple Maps zyska nową, niezapowiedzianą funkcję. iOS 26 odmieni wyszukiwanie dzięki AI

Tego typu udoskonalenie pokazuje, że gigant z Mountain View stara się odpowiadać na realne potrzeby kierowców. Miejmy nadzieję, że nowy układ nie pozostanie długo w fazie testów – dla wielu użytkowników może to być istotne ułatwienie w codziennych podróżach.