W pierwszym półroczu Meta usunęła z Whatsappa ponad 6,8 miliona kont. Wiele z nich było powiązanych ze zorganizowaną przestępczością w rejonie Azji Południowo-Wschodniej. Najpopularniejszą metodą oszustwa było tzw. “pig butchering”. Nazwa oryginalnie pochodzi od chińskiego “shazhupan”, które określa oszustwa polegająca na dobrowolnym dostarczaniu przez oszukanych kolejnych płatności. Aby tak się stało, dochodzi do podszywania się pod atrakcyjne lub znane osoby oraz wytworzenia wrażenia romansu, którego celem jest zdobycie pieniędzy.
Tacy oszuści są mocno zorganizowani i kasowanie kont niekoniecznie ich powstrzyma. Meta nie zacznie jednak otwartej wojny z oszustami, bo to wiązałoby się z dużymi kosztami. Może jednak przeciwdziałać oszustwom na własnym podwórku, za pośrednictwem nowych funkcji w aplikacji. Nowe rozwiązania mają jednak przede wszystkim służyć zwiększeniu czujności użytkowników, którzy mogliby nieświadomie wchodzić w kontakt z osobami, których nie znają.
Whatsapp zyska nowe narzędzia do wykrywania oszustw
W komunikacie prasowym Mety dowiedzieliśmy się o tym, że firma przygotowuje kilka narzędzi zwiększających czujność użytkowników wobec tego, z kim wymieniają wiadomości. Jednym z nich będzie podsumowanie bezpieczeństwa w grupowych czatach. Dzięki temu otrzymamy informację o tym, że w rozmowie pojawił się ktoś, kto nie jest naszym bezpośrednim kontaktem z książki telefonicznej. Oprócz tego w jednym miejscu będziemy mogli podejrzeć kluczowe informacje dotyczące grupy, w której się znaleźliśmy.

Raport dotyczący bezpieczeństwa czatu nie oznacza jeszcze, że zostaniemy automatycznie usunięci z takiej grupy. Dostaniemy tradycyjny zestaw narzędzi, który pozwoli podejrzeć rozmowę lub zrezygnować z niej. Jednocześnie powiadomienia z grupy będą wyciszone do momentu, aż nie zdecydujemy się, by było inaczej.
Czytaj też: Test Xiaomi Smart Band 10 – co ile lat warto wymienić opaskę na nową?
W przypadku wiadomości indywidualnych firma zapowiada, że testuje nowe podejścia do ostrzegania ludzi przed wejściem w kontakt z osobami, które mogłyby wyłudzać nasze dane. Użytkownicy mieliby otrzymywać pakiet podstawowych informacji o kontakcie. Z pewnością nie będzie to nic zaawansowanego, co widać chociażby po przykładzie Facebooka. Tam użytkownicy otrzymują informacje o innych członkach grupy w postaci podstawowych, wybranych przez tę osobę danych oraz o okresie, od kiedy są w danej grupie.
Jak na przełomową sztuczną inteligencję, Whatsapp nie ma dobrych odpowiedzi
W komunikacie prasowym dowiadujemy się też o współpracy Mety oraz OpenAI w rozpoznawaniu oszustw, które zaczynają się od wygenerowania treści wiadomości za pośrednictwem ChatGPT. W ten sposób konwersacje mogą wyglądać na autentyczne i być zgodne z językiem, jakim posługuje się oszukiwana osoba. Firma nie potwierdza jednocześnie, że przygotowała na tę okoliczność jakiekolwiek narzędzie.
W obecnych czasach wygenerowanie przekonującej rozmowy jest łatwiejsze niż kiedykolwiek, a dzięki dostępności otwartych modeli jak GPT-OSS, sprawa stanie się jeszcze prostsza. Jednocześnie przekonującej kontry ze strony cyfrowych gigantów brakuje.

Nie dziwi, że firmy produkujące sprzęt biorą sprawy w swoje ręce. Apple implementuje osiem stopni zabezpieczeń, od fizycznych podzespołów, przez korzystanie z publicznych kluczy oraz identyfikatorów urządzeń, kończąc na weryfikacji biometrycznej. Samsung zamyka z kolei drogę do instalowania przez bootloader, które w domyśle nie służy raczej oszustwom, ale także daje na nie szansę.
A jest się przed czym bronić, bo cyberprzestępcy masowo wykorzystują AI. Nie trzeba do tego wyspecjalizowanego oprogramowania – wiele z narzędzi opiera się na darmowych wersjach demonstracyjnych popularnych narzędzi do generowania głosów oraz wprawiania w ruch zdjęć oraz wideo z pełną kontrolą nad ruchami ciała. Policja w większości krajów nie ma narzędzi do sprawnego wyłapywania takich oszustw, także ze względu na naturę niektórych komunikatorów oferujących szyfrowanie danych. Odpowiedzialność spoczywa zatem po stronie cyfrowych gigantów i dobrze by było, by się z niej wywiązywali.