Od pionierskich prób do lidera rynku. Jak Skoda udoskonaliła napęd 4×4

Skoda od zawsze miała w sobie ducha innowacji, łącząc praktyczne podejście z ambicją tworzenia samochodów, które odpowiadają na realne potrzeby kierowców. Napęd na cztery koła, czyli dziś jedna z wizytówek marki, jest tego doskonałym przykładem. To technologia, ewoluowała w rozwiązanie dostępne w szerokiej gamie modeli — od rodzinnych aut po nowoczesne samochody elektryczne. Ta historia pokazuje, jak Skoda przekuła tradycję w coś, co wyróżnia ją na tle innych producentów — możliwość wyboru napędu 4×4 w przystępnej formie i cenie, bez kompromisów w kwestii jakości czy bezpieczeństwa.
Od pionierskich prób do lidera rynku. Jak Skoda udoskonaliła napęd 4×4

Korzenie innowacji. Początek przygody Skody z 4×4

Historia napędu na cztery koła w Skodzie sięga czasów, kiedy czeska motoryzacja dopiero zdobywała renomę w Europie. Już w latach 30. XX wieku inżynierowie marki eksperymentowali z pojazdami wykorzystującymi napęd 4×4. Doskonałym przykładem jest ciężarówka wojskowa Skoda 903 z 1936 roku, która dzięki zaawansowanemu jak na tamte czasy systemowi przeniesienia napędu trafiała tam, gdzie zwykłe samochody nie miały szans.

W późniejszych latach marka koncentrowała się głównie na autach osobowych, ale idea napędu na wszystkie koła wciąż pozostawała obecna w laboratoriach i biurach projektowych. W latach 60. i 70. inżynierowie budowali prototypowe wersje samochodów rajdowych i terenowych, sprawdzając, jak 4×4 może podnieść trwałość i osiągi. Choć tamte projekty nie trafiły do seryjnej produkcji, stanowiły skarbnicę doświadczeń, które z czasem okazały się bezcenne.

Wielki powrót idei nastąpił w latach 90., już w czasach współpracy z Grupą Volkswagen. W 1999 roku na rynek wkroczyła Octavia Combi 4×4 — pierwszy nowoczesny model Skody, w którym zaawansowana technologia napędu na wszystkie koła spotkała się z praktycznym charakterem i rozsądną ceną. Był to symboliczny moment — Skoda pokazała, że potrafi zaoferować rozwiązanie zarezerwowane dotąd dla aut klasy wyższej w samochodzie dostępnym dla szerokiego grona kierowców.

Czytaj też: Nie tylko „z placu”: Škoda pozwala skonfigurować auto i zachować jubileuszowe korzyści

Dalsza historia to już pasmo konsekwentnych kroków naprzód. Modele takie jak Octavia Scout, wszechstronne Yeti czy przestronny Superb 4×4 umacniały wizerunek marki jako specjalisty od aut, które sprawdzają się nie tylko w mieście, ale i na bocznych drogach czy w wymagających warunkach zimowych. Każdy z tych samochodów był dowodem, że napęd 4×4 to w Skodzie nie luksusowy dodatek, lecz technologia dająca swobodę i bezpieczeństwo.

Bezpieczeństwo, które gwarantuje pewność na drodze

Napęd 4×4 w Skodzie to przede wszystkim poczucie spokoju, które towarzyszy kierowcy w każdej podróży. Współczesne systemy napędu na cztery koła w modelach takich jak Kodiaq, Superb czy elektryczny Enyaq działają w harmonii z zaawansowanymi technologiami wspomagającymi. Reagują w ułamkach sekund na zmiany warunków — od mokrej autostrady po zaśnieżoną wiejską drogę. Dzięki temu jako kierowca zawsze mamy pewność, że auto dostosuje się do sytuacji, zanim jeszcze sami zauważymy problem czy utrudnienia na drodze.

Napęd 4×4 współpracuje z systemami kontroli trakcji i stabilizacji, zapewniając płynność nawet na śliskich nawierzchniach. Co ważne, kierowca może wybrać tryb jazdy — od ekologicznego, który optymalizuje zużycie energii czy paliwa, po bardziej dynamiczny, idealny na kręte drogi. Dla wielu kierowców, którzy niekoniecznie planują wyprawy w teren, napęd 4×4 to po prostu dodatkowy bufor bezpieczeństwa. Coś, co daje spokój ducha, gdy pogoda lub warunki drogowe stają się nieprzewidywalne.

Czytaj też: Polacy szaleją za Skodą Superb. Wyniki sprzedaży nie pozostawiają wątpliwości

Dynamika, która zmienia wrażenia z jazdy

Napęd na cztery koła w Skodzie to także zaproszenie do czerpania przyjemności z jazdy. Precyzyjne rozdzielanie momentu obrotowego między osie sprawia, że wersje 4×4 zachowują stabilność i przyczepność nawet w wymagających warunkach. Czujniki nieustannie śledzą warunki na drodze — od przyczepności poszczególnych kół, przez kąt skrętu kierownicy, aż po prędkość pojazdu. Na ich podstawie system na bieżąco rozdziela moment napędowy między osiami, zapewniając najlepszą możliwą trakcję tam, gdzie jest najbardziej potrzebna. W przypadku śliskich nawierzchni, takich jak mokry asfalt czy zaśnieżona droga, układ może szybko przekierować więcej mocy na tylną oś, by uniknąć poślizgu. Na luźnych szutrze lub w terenie wszystkie cztery koła współpracują, co przekłada się na stabilną i pewną jazdę. 

Enyaq, dostępny także w wersji Coupé, to doskonały przykład, jak Skoda łączy tradycję z przyszłością. Elektryczny napęd 4×4 w tym modelu zapewnia nie tylko świetną trakcję, ale także błyskawiczną reakcję na gaz, co jest charakterystyczne dla samochodów elektrycznych. W zakrętach auto prowadzi się pewnie, a przyspieszenie od 0 do 100 km/h zaskoczy każdego — nawet osoby, które wcale nie szukają sportowych wrażeń. Nowy Elroq, kolejny elektryczny model w gamie, oferuje kompaktowe rozmiary i tę samą pewność prowadzenia.

Czytaj też: Nie diesel, nie elektryk. Skoda robi furorę innym napędem

Gama modeli Skody z 4×4. Dla każdego coś wyjątkowego

Skoda nie ogranicza napędu 4×4 do jednego czy dwóch modeli. To technologia, która przenika całą gamę. W ofercie znajdziemy kompaktowego SUV-a Karoq, który świetnie sprawdza się w miejskich realiach, ale nie boi się zjechać na mniej utwardzone drogi. Rodzinny SUV Kodiaq to wybór dla tych, którzy potrzebują przestrzeni dla rodziny i bagażu, a jednocześnie cenią sobie wszechstronność. Elegancki Superb, dostępny jako Liftback lub Combi, łączy komfort klasy premium z praktycznością, a napęd 4×4 dodatkowo potęguje jego uniwersalny charakter. 

Szczególną uwagę zwracają modele elektryczne, czyli Enyaq i Elroq. Enyaq, z jego nowoczesnym designem i przestronnym wnętrzem, świetnie się sprawdzi równie dobrze w codziennych dojazdach, jak i na dłuższych trasach; bo jego zasięg sięgający nawet 543 km na jednym ładowaniu jest imponujący. Elroq, jako nowość w gamie, wprowadza świeżość do segmentu kompaktowych SUV-ów, łącząc ekologię z zaawansowanym napędem 4×4. Każdy z tych modeli został zaprojektowany z myślą o różnych potrzebach, ale wszystkie łączy wspólna cecha — dają kierowcy swobodę wyboru i pewność, że auto sprosta każdej sytuacji.

Czytaj też: Skoda Octavia drugim najpopularniejszym autem w Polsce. Skąd taki sukces?

Skoda nie spoczywa na laurach swojej historii. Jak wspomniałem wcześniej, pod bardziej technologicznym kątem, napęd 4×4 w dzisiejszych modelach został zaprojektowany z myślą o efektywności. W normalnych warunkach drogowych napędzane są tylko dwa koła, co pozwala zmniejszyć zużycie paliwa lub energii w przypadku modeli elektrycznych. Gdy sytuacja tego wymaga, system automatycznie aktywuje napęd na wszystkie koła, zapewniając optymalną trakcję. To rozwiązanie, które łączy wydajność z funkcjonalnością, co jest szczególnie ważne w dobie rosnącej świadomości ekologicznej. Modele takie jak Enyaq i Elroq pokazują, że można cieszyć się zaletami napędu 4×4, nie rezygnując z odpowiedzialnego podejścia do środowiska oraz nowoczesności.

Tradycja, która napędza przyszłość

Skoda przez dekady budowała swoją reputację, łącząc innowacyjność z przystępnością. Napęd 4×4, który kiedyś był domeną specjalistycznych pojazdów, dziś jest dostępny w niemal każdym segmencie gamy modelowej marki. To nie tylko technologia, ale właściwie filozofia firmy z Czech — każdy kierowca, niezależnie od tego, czy szuka kompaktowego SUV-a, rodzinnego kombi czy auta elektrycznego, może skorzystać z zalet napędu na cztery koła. 

W przyszłości Skoda nie zamierza zwolnić tempa. Rozwój elektrycznych modeli z napędem 4×4, takich jak Enyaq czy Elroq, pokazuje, że marka jest gotowa na nowe wyzwania. W świecie, gdzie mobilność staje się coraz bardziej zrównoważona, Skoda pozostaje wierna swojej misji. Marka chce tworzyć samochody, które gwarantują wolność, bezpieczeństwo i radość z jazdy dla wszystkich.

Lokowanie produktu: Škoda