Najwyższa Izba Kontroli przyjrzała się sposobowi nauczania matematyki w naszym kraju i stwierdziła, że jest źle. Wniosek – skoro źle uczy się matematyki, nie należy się dziwić marnym wynikom z egzaminów maturalnych z tego przedmiotu. W takim razie, czy uczciwe jest poddawanie egzaminowi osób, którym nie zapewniło się solidnego przygotowania? Zdaniem NIK-u – nie.