Jestem 40-letnim facetem, który, tak jak miliard ludzi na świecie, walczy z nadwagą. Przyczyn tego stanu może być wiele: uwarunkowania genetyczne, brak równowagi hormonalnej (np. niedoczynność tarczycy), zaburzenia snu… Nie ulega też wątpliwości, że na skutek wzrostu postępu technologicznego zmniejszył się wydatek energetyczny wynikający z codziennej aktywności ruchowej i stałej pracy zawodowej. Mówiąc normalnie – za mało się ruszam.