Fotograficzne hity i kity 2022 roku

Koniec roku to czas tradycyjnych podsumowań. Postanowiłem także w kwestiach fotograficznych zebrać parę spraw, które zwróciły moją szczególną uwagę, dzieląc je zarazem na kategorie – hity i kity.
Canon EOS R7

Canon EOS R7

Kandydatów do obu nie zabrakło, pora zatem przedstawić zwycięzców.

Hit 2022, miejsce 3: AI w programach do obróbki zdjęć.

Pojawienie się algorytmów uczenia maszynowego w programach do obróbki zdjęć miało miejsce oczywiście wcześniej – torują sobie drogę do mainstreamu od paru lat. Pierwszy program tego typu, Luminar, miał premierę bodaj w 2017 roku. Do najbardziej popularnych programów jednak kolejne funkcje tego typu trafiały powoli. W 2022 roku widać wyraźną zmianę – Photoshop od dawna miał sporo narzędzi działających w oparciu o analizę zawartości, ale od jakiegoś czasu trafia do niego także coraz więcej rozbudowanych filtrów neuronowych – z których moją największą uwagę zwróciły dwa, przeznaczone do naprawy i kolorowania starych zdjęć paroma kliknięciami.

Rozbudowanych algorytmów AI doczekał się też bardzo tradycyjny Lightroom Classic, w którym niesamowicie ułatwiają selekcję i maskowanie podczas obróbki. Jeszcze bardziej tradycyjny Capture One Pro także doczekał się odpowiednich modyfikacji, upraszczających pracę,

Hit Lightroom
Maski AI w Lightroomie

Kit 2022, miejsce 3: Wojny megapikselowe

Wojny megapikselowe są tak stare, jak sama cyfrowa fotografia. Tegoroczna odsłona odbywa się pod hasłem „200 megapikseli”. Takie właśnie sensory trafiły do części tegorocznych flagowców i średniaków aspirujących do tego miana. Marketingowo niewątpliwie hit – można pokazać, że my mamy super matrycę, a ten iPhone to wlecze się w ogonie, bo dopiero teraz Apple wpadł na pomysł, by użyć 48 Mpix.

Xiaomi 12T Pro
Xiaomi 12T Pro z matrycą 200 Mpix

Gorzej, że poza marketingiem niewiele z tego wynika. Przegląd zdjęć zrobionych smartfonami, w których były użyte sensory 200 Mpix przynosi raczej rozczarowanie – żaden marketing bowiem nie poprawi rozdzielczości optycznej obiektywów i nie zastąpi koniecznej, bardzo agresywnej obróbki sygnału, by uzyskać zadowalającą dynamikę i ograniczyć szum. W rankingu DxOMark pierwszy smartfon z matrycą 200 Mpix znalazł się na 22 pozycji. Najwyższe zajmują modele z dopracowanymi dużymi sensorami 50 Mpix, a na 7 pozycji znalazł się iPhone 13 Pro z tradycyjnymi matrycami 12 Mpix – i nic chyba wyraźniej nie daje do zrozumienia, ile naprawdę znaczy wojna na megapiksele.

Hit 2022, miejsce 2: Obiektywy Samyang 35 mm, 50 mm i 85 mm f/1.4 II generacji

Samyang 50 mm f/1.4 II

Samyang/Rokinon od dawna produkuje dobre i niedrogie obiektywy. Pierwsza edycja wspomnianych obiektywów także zaliczała się do tej kategorii, lecz nie na tyle, by nie próbować ich poprawić. Druga edycja okazała się być znakomita, zachowując zarazem kompaktowość i rozsądną cenę – Samyang 50 mm f/1.4 II zachwycił mojego redakcyjnego kolegę na tyle, że w grudniu wyręczył Mikołaja i dołączył ów obiektyw do swojej szklarni.

Kit 2022, miejsce 2: Obrazy generowane przez AI

2022 rok to niewątpliwie inwazja coraz doskonalszych obrazów tworzonych przez AI na podstawie opisu słownego. Doczekaliśmy się już sytuacji, w której praca utworzona w ten sposób zdobyła główną nagrodę na konkursie. Dlaczego zatem kit? Aby AI wiedziała, czego od niej chcemy, musi być tego nauczona. Nauczanie zaś polega na nakarmieniu jej bazy danych i przeanalizowaniu jak największej ilości obrazów – wszystko na zasadzie wolnej amerykanki i zwykłej kradzieży zdjęć z internetu.

Dennis Sylvester Hurd - Midjourney - Main Street in 1866
Dennis Sylvester Hurd – Midjourney – Main Street in 1866

Ponieważ sprawdzenie praw do zdjęć (czy szerzej, prac, bo to nie tylko zdjęcia) wymaga dużo zachodu, twórcy biorą wszystko jak leci, wiedząc, że dopóki ktoś ich nie złapie za rękę będą bezkarni. A nawet wtedy można przecież twierdzić, że to nie ich ręka, prawda? Uregulowania prawne jak zwykle nie nadążają za techniką i w sumie nawet chętni, by sprawę uregulować nie do końca wiedzą jak. A dochodzi jeszcze kwestia przyszłości i wpływu prac AI na rynek pracy artystów – otworzyliśmy puszkę Pandory i nikt właściwie nie wie, co z tego wyniknie.

Hit 2022, miejsce 1: Sony przypomina sobie o APS-C

Aparaty pełnoklatkowe w ofercie Sony to niewątpliwie crème de la crème oferty tego producenta, podobnie jak przeznaczona dla nich optyka. Od jakiegoś czasu (a dokładniej od 2021 roku) jednak Sony dawało sygnały, że ich zaniedbany system APS-C doczeka się także odrobiny uwagi.

I tak też się stało: w czerwcu 2022 roku Sony zaprezentował aż trzy nowe obiektywy przeznaczone dla małych matryc – 11 mm f/1.8, 15 mm f/1.4 i 10-20 mm f/4 – wycenione w granicach rozsądku, filigranowe, zgrabne i znakomite optycznie szkła, które z kolei mnie zachwyciły podczas testów. Pod koniec września Sony zaprezentował kamerę FX30 Cinema Line z nowym, wykonanym w technologii BSI-CMOS sensorem Exmor R APS-C (w terminologii wideo Super 35) i znakomitym, usprawnionym AF.

Sony FX30 Cinema Line
Sony FX30 Cinema Line

Co prawda brakło premiery aparatu typowo fotograficznego – pozostaje mieć nadzieję, że Sony nie powiedziało ostatniego słowa i odświeży linię aparatów a6X00 (może prezentując a7000 z matrycą APS-C i korpusem z A7?).

Kit 2022, miejsce 1: Bagnet Canon RF

Canon od lat dzierży pozycję lidera na światowym rynku fotograficznym i już choćby z tego powodu może sobie pozwolić by nie lubić kogokolwiek i wypuścić dowolnego gniota, który i tak się zapewne sprzeda. Wprowadzając na rynek pełnoklatkowe bezlusterkowce Canon zaprezentował przy okazji też nowy bagnet RF oraz parę udanych obiektywów, których oferta rozrasta się z roku na rok. Większość to szkła wysokiej klasy, znakomite optycznie i drogie, nic zatem dziwnego, że sporo było oczekiwań, by oferta została uzupełniona o tańsze szkła innych producentów.

Viltrox AF 85 mm f/1.8 RF
Viltrox AF 85 mm f/1.8 RF

Canon (w przeciwieństwie do Sony) nie upublicznił jednak protokołu komunikacyjnego RF niezbędnego do współpracy obiektywów z aparatem. Bodaj najpierw Samyangowi udało się rozpracować protokół za pomocą inżynierii wstecznej i jako pierwsi zaprezentowali obiektyw AF 85 f/1.4, który szybko jednak zniknął z oferty.

W 2022 roku sytuacja powtórzyła się z Viltroxem AF 85 mm f/1.8 STM ED IF, który został wycofany na żądanie Canona. Producent w swoim oświadczeniu powołał się na kwestie patentowe i w zasadzie nie ma większego znaczenia, czy ma rację czy nie, gdyż Canon jest w stanie w zasadzie dowolną firmę, która się nie podporządkuje zaprocesować i doprowadzić do upadku.

Canon EOS R7
Canon EOS R7

Co o tym sądzą użytkownicy także wydaje się nie liczyć – Canon w 2022 roku zaprezentował dwa korpusy APS-C, uzbrajając je we w całkowicie plastikowe szkła RF-S 18-45 mm o oszałamiającej jasności f/4.5-6.3 lub RF-S 18-150 mm f/3.5-6.3 – dobrze chociaż, że soczewki pozostawiono szklane… Po co użytkownikom wybór, którym cieszą się użytkownicy Sony, OM System czy Fujifilm? Niech płaczą i płacą za pełnoklatkowe szkła Canona.

OM System OM-5
OM System OM-5

Wyróżnienia

Poza ścisłym podium wypada jeszcze przyznać wyróżnienia. Po dyskusji w redakcji postanowiłem tu wyróżnić na plus Sony, za znakomity AF w A7R V. Minusy będą natomiast dwa: pierwszy dla OM System, który postanowił odróżnić swój najnowszy model ze średniej-wyższej półki OM-5 od topowego OM-1, przydając mu starszy wariant menu oraz złącze microUSB(!) do komunikacji ze światem. Drugi natomiast bezwzględnie należy się Phase One za zmiany w licencjonowaniu Capture One Pro, wprowadzone bez zapowiedzi i do tego zaraz po zakończeniu promocji na Black Friday.

Rok 2023 zapowiada się co najmniej ciekawie. Oczekiwania? Nowe APS-C od Sony, przytarcie nosa Canonowi, może spadek cen i poprawienie dostępności sprzętu. Kto wie?