Na nowego CoD-a spłynęła fala nienawiści. Za setting, za brak zmian, za stary silnik, za błędy techniczne czy w końcu za rozdzielony multiplayer na PC. Tymczasem ja jadłam tego odgrzewanego kotleta z wyjątkowym smakiem i wspaniale bawiłam się w kosmiczną wojnę. No więc, kto ma rację?