Przebywasz w zamkniętym pokoju z kilkunastoma innymi osobami. Nie znasz żadnej z nich, ani nie wiesz, jakie mają intencje wobec ciebie. Zasadniczo nie masz żadnego powodu, żeby im ufać. Mimo to, zaczynacie poruszać intymne tematy i dzielić się ze sobą sytuacjami z życia, o których nie wiedzą nawet wasi najbliżsi. Wyobrażasz sobie taki scenariusz?