AMD chce lepszego świata dla graczy. Wszystko, co wiemy o kartach graficznych RDNA 4

Czy też macie wrażenie, że AMD bardzo, ale to bardzo rozgaduje się na temat swoich przyszłych procesorów oraz kart graficznych, a kiedy te wreszcie debiutują, wielkie obietnice i zapowiedzi nieco mijają się z prawdą? Pozostaje nam mieć nadzieję, że tym razem przybliżone przez przedstawiciela AMD karty graficzne nowej generacji z GPU RDNA 4 będą tak innowacyjne nie tylko na papierze, ale też w rzeczywistości.
AMD karty graficzne RDNA 4
AMD karty graficzne RDNA 4

GPU RDNA 4 dla Radeon RX 8000. Co zaoferują karty graficzne AMD nowej generacji?

Obecnie na rynku funkcjonują dwie architektury graficzne AMD, bo zarówno RDNA 3, jak i RDNA 2 w ramach rodziny Radeon RX 6000 oraz RX 7000. Najwydajniejsza aktualnie karta AMD wykorzystuje procesor graficzny Navi 31 z 6144 jednostkami obliczeniowymi, ale zważywszy na różnice między nią, a propozycjami konkurencji, trudno jednoznacznie polecić ten model wszystkim. Zwłaszcza po ogromnych problemach, które napsuły z całą pewnością sporo krwi każdemu, kto otrzymał wadliwy egzemplarz.

Czytaj też: Najnowsze sterowniki AMD psują komputery. Po tej wpadce trudno będzie się pozbierać

Czy AMD wyciągnie wnioski z obecnej generacji kart graficznych i poprawi wszystkie problemy w kolejnej? Miejmy na to nadzieję, bo inaczej udział Nvidii na tym rynku będzie tylko rosnąć, a to problem i to większy, niż może się z pozoru wydawać. Premiera GeForce RTX 4000 to potwierdziła, bo Nvidia próbowała nam wtedy brawurowo wmówić, że czarne to białe, prezentując GeForce RTX 4080 12 GB.

Dominacja na rynku pozwala producentowi na stosowanie zagrywek, które nie przeszłyby przy odpowiednio rozwiniętej konkurencji, więc pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że AMD rzeczywiście stanie wreszcie na nogi i będzie w stanie rzucić wyzwanie Nvidii w każdym segmencie cenowym i wydajnościowym. To z kolei z całą pewnością nie będzie łatwe w dobie zachwytu sprzętowo wspomaganym ray-tracingiem oraz technologią DLSS.

Jak więc AMD ma zamiar odbić piłeczkę w dniu premiery kart graficznych nowej generacji, czyli Radeon RX 7000? Co nieco na ten temat zdradził lider zespołu Radeon Technologies, David Wang w wywiadzie z serwisem 4Gamer. Według niego już teraz procesory graficzne RDNA 3 mogą pochwalić się pewnym wyjątkowym akceleratorem (MDIA – Multi-Draw Indirect Accelerator) o obiecującej przyszłości. Ten wspomaga generowanie shaderów typu mesh, a więc programowalnych jednostek w grupach roboczych, generujących prymitywy, czyli proste obiekty geometryczne.

Czytaj też: Nowe mobilne procesory AMD Ryzen mogą namieszać. W testach wydajności masakrują konkurencję

Sam akcelerator już teraz gwarantuje 2,3-krotnie wyższą wydajność w tej kwestii, jeśli porównuje się procesor graficzny RDNA 3 z tym na bazie architektury RDNA 2. AMD ma zamiar wycisnąć z tych akceleratorów jeszcze więcej w architekturze RDNA 4, czyniąc z nich integralną część procesora graficznego i potencjalnie zapewniając rynkowi bezpośrednie zastępstwo dla aktualnego systemu generowania szczegółowości obiektów (LoD – Level of Details).

Jeśli z kolei idzie o specjalne rdzenie do obliczeń związanych ze sztuczną inteligencją, AMD nie zmienia swojego zdania co do potrzeby stosowania fizycznych rdzeni przeznaczonych głównie do obliczeń związanych ze skalowaniem obrazu. Firma rozwija jednocześnie rozwija technologię FSR (konkurencję dla DLSS), która w 2023 roku zaliczy premierę w formie trzeciej już generacji. Obecny szef działu uważa, że karty graficzne Radeon nie zyskają na potencjalnie bezużytecznych dla wielu użytkowników fizycznych jednostek obliczeniowych w rdzeniach graficznych, dlatego firma chce, aby wszelkie akceleratory SI w ich GPU były bardziej wszechstronne.

Powodem, dla którego Nvidia aktywnie stara się wykorzystać technologię AI nawet w aplikacjach, które mogą być wykonane bez niej, jest fakt, że NVIDIA instaluje w swoich GPU akcelerator wnioskowania na dużą skalę. Aby efektywnie go wykorzystać […] należy zmobilizować do działania wiele akceleratorów wnioskowania. To ich strategia dotycząca GPU, która jest doskonała, ale nie sądzę, że [jako AMD] powinniśmy mieć taką samą strategię. Skupiamy się na wprowadzaniu nowości, których użytkownicy chcą i potrzebują […]. Uważamy, że akceleratory wnioskowania powinny być implementowane w procesorach graficznych dla graczy po to, aby gry były bardziej zaawansowane i dawały więcej radości – powiedział David Wang w wywiadzie.

Czytaj też: AMD przyznaje: tak, zawyżamy ceny i co z tego? Czerwoni bardzo się starają, żebyśmy przestali ich lubić

AMD uważa, że tego typu akceleratory wnioskowania, które wykorzystuje Nvidia, powinny skupiać się nie tyle na skalowaniu grafiki, a poprawie mechanik gry, aby uczynić np. zachowanie postaci niezależnych bardziej naturalnym. Wydaje się więc pewne, że karty graficzne Radeon RX 8000 nie doczekają się wyspecjalizowanych akceleratorów dla SI, ale z drugiej strony zapewniono nas, że możemy liczyć na jeszcze wyższy skok wydajności z RDNA 3 na RDNA 4, niż mogliśmy zaobserwować przy przeskoku z RDNA 2 na RDNA 3. Na to przyjdzie nam jednak trochę czekać, bo RX 8000 zadebiutują zapewne (tradycyjnie) dopiero w IV kwartale 2024 roku.