Większość aparatów, nawet w najnowszych smartfonach wciąż cechuje słaby zoom optyczny lub też – najczęściej – jego brak. Kiepsko wygląda też kwestia wykonywania zdjęć typu makro. Da się wprawdzie nimi wykonać ładne zdjęcia niewielkich obiektów, ale żaden nie będzie w stanie osiągnąć takiego przybliżenia jakie zaprezentował młody, amerykański inżynier Thomas Larson.