Choć easter eggi, czyli ukryte przez autora dzieła treści, będące “mrugnięciem okiem” do odbiorcy, zaczęły się od gier wideo, to dziś można je znaleźć praktycznie wszędzie. Oczywiście, jeśli potrafimy szukać. Zapraszamy was na polowanie na ukryte “jajka wielkanocne” w filmach, muzyce, oprogramowaniu, sprzęcie i książkach.